RSS
 

Archiwum z miesiaca kwiecień, 2017

Rosja Romanowów

24 kw.

Imperium carów: Rosja Romanowów. Dr Lucy Worsley.

 


W mojej dziedzinie trzeba się uczyć cały czas i to stale. Można powiedzieć: Taka praca! Ponieważ staram się być specjalistą i ekspertem z zakresu turystyki, a szczególnie jeśli chodzi o Rosję i kraje WNP, stąd muszę zbierać materiały, sporo czytać, oglądać, oczywiście jeździć i zwiedzać.

Ostatnio w niedzielne popołudnie miał przyjemność oglądać bardzo ciekawy i interesujący film na Polsat Viasat History – „Imperium carów: Rosja Romanowów części 1, 2, 3.” Dr Lucy Worsley.

Doktor Lucy Worsley to główny kustosz Historycznych Pałaców Królewskich w Wielkiej Brytania. Pod jej pieczą są takie zabytki jak: Pałac i Twierdza Jej Królewskiej Mości (Tower of London), Pałac Hampton Court, Pałac Kensington (Państwowe Apartamenty i Oranżeria), Dom bankietowy Whitehall, Pałac Kew z domem Królowej Charlotte, Zamek w Hillsborough. Jednak znana jest głownie jako prezenterka historyczna stacji BBC. Zatem osobowość i postać ciekawa.

Ale wracając do tematu…
Historia samego filmu opowiada między innymi o takich postaciach jak: Piotr I Wielki, Katarzyna II Wielka, Mikołaj II, Rasputin, Książę Patiomkin, Książę Orłow, … do czasów Władimira Ilicza Lenina.
Można było poznać wiele ciekawych szczegół dotyczących miasta: Moskwa, Sankt-Petersburg i jego założenia. Było też kilka bardzo interesujących informacji o Carskim Siole, Peterhofie, Pałacu Zimowym, bitwie pod Austerlitz a nawet o… wkroczeniu Rosjan do Paryża i powstaniu słynnych Paryskich Bistro!

Szczegóły historyczne przedstawione nieraz w sposób wesoły i zabawny powodują, że lepiej zapamiętać tematy. Lucy Worsley opowiada o założeniu miasta Sankt-Petersburg, o brodach  Rosji (i podatku od Brody!), tworzeniu się morskiej potęgi Rosji na Bałtyku, kochankach Katarzyny II Wielkiej dementując słynną pogłoskę… o koniu. Podaje za to szczegóły romansy Katarzyny i naszego Stanisława Augusta Poniatowskiego, opowiada o zabójstwie Cara Aleksandra II, którego to dokonał Polak! Ignacy Hryniwiecki nawiasem pisząc który sam zginął w tym też zamachu. Mamy też informację o zdobyciu Krymu, zabójstwie i śmierci Rasputina jak również podaje przyczyny upadku imperium i powody dojścia do władzy komunistów. Doktor Worsley z prawdziwie zabawnym humorem angielskim, opowiada historię każdego z Carów z dynastii Romanowów… Jego wady i zalety, sposób rządzenia, sprawowanie władzy.

Wątki polskie w filmie to: Księstwo Krakowskie, Stanisław August Poniatowski, Ignacy Hryniewiecki.

Tak więc, bardzo polecam ten film wszystkim którzy chcą poznać historię Carów i Rosji. Owszem 3 godziny oglądania jest dość… męczące, ale wiedza jest tu bezcenna.

 

Polska a rozdwojenie jaźni

18 kw.


Powoli i stanowczo dochodzę do dziwnego wniosku, że w Polsce tu mieszkając i tu prowadząc własny biznes, trzeba chyba być nienormalnym? i to z rozdwojeniem jaźni…

Z jednej strony słyszę w telewizji, że stawiamy na polską gospodarkę, polskie firmy, innowacyjność. Zapewnia o tym Minister, Premier… no super! fajnie! dobry kierunek!
Z drugiej strony w realnym życiu, wszelkie instytucje kontrolne zaostrzają ilość kontroli, wyszukują wszelkie bzdurne możliwe sposoby, aby przedsiębiorce ukarać za wszelką cenę nawet kosztem bankructwa firmy… zwolnienia ludzi…

Z jednej strony mówi się,  że teraz będzie zgodnie z prawem, sprawiedliwie, porządnie, uczciwie…
Z drugiej strony zaczyna się ograniczać władzę sądowniczą, ZUS, PiP, US, ma mieć uprawnienia Kontrolne i jednocześnie Sądownicze (Oskarżyciel i Sędzia w jednym!), bez możliwości odwołania się do Sądu od takich decyzji…

Z jednej strony mówi się o zmianach na lepsze, uporządkowaniu wielu spraw…
Z drugiej strony wprowadza się bezsensowne zmiany, przepisy, chaos, bałagan, niepewność…

Normalnie jakby człowiek miał jakieś: rozdwojenie jaźni… ?

Jak to jest, że w innych krajach może być „normalnie”, że przedsiębiorca myśli o tym jak prowadzić firmę, rozwijać ją, pomnażać kapitał…
A u nas „walczy się” z urzędami, sądami, biurokracją, nieuczciwymi zleceniobiorcami, pracownikami, głupotą… a gdzieś na końcu prowadzi firmę, planuje jej rozwój…

 

Biegły Sądowy a nowa ustawa 2017

12 kw.

Od pewnego czasu czytam, że ma być nowa ustawa w sprawie Biegłych Sądowych. Ministerstwo Sprawiedliwości ponoć ma już gotowy nawet cały projekt „nowej” ustawy o Biegłych Sądowych. Można by powiedzieć – fantastycznie!
Ale jak tak sobie czytam to już chyba będzie z dziesiąty (10) projekt ustawy?, którego… i tak nie zrealizowano.

Jakie to nowości ministerstwo chce tym razem wprowadzać? A więc:

– Ma być weryfikacja biegłych przy wpisywaniu na listę konkretnego sądu, a wnioski o wpis na listę biegłych sądowych ma opiniować powołana przy ministrze sprawiedliwości specjalna Komisja Kwalifikacyjna. Zasiać w niej będą specjaliści z różnych dziedzin, reprezentanci instytutów badawczych oraz stowarzyszeń zawodowych. To właśnie członkowie tej Komisji ocenią kompetencje kandydata na biegłego.
Pytanie: A kto i jak „będzie weryfikował” i wybierał członków samej szacownej komisji? – Nie wiadomo!

– Sama lista biegłych sądowych ma być prowadzona centralnie, obecnie każdy Prezes Sądu Okręgowego prowadzi własną listę przy swoim Sądzie Okręgowym.
Uwaga: To akurat jest bardzo dobry i pomocny pomysł zarówno dla Biegłych jak i Sędziów. Obecnie mamy 45 Sądów Okręgowy i… 45 list Biegłych Sądowych. Teoretycznie jeśli ktoś chciałby być Biegłym w każdy sądzie okręgowym, musi wpisać się na każda z 45 list! Sędziowie natomiast będą mieli prostszy i łatwiejszy dostęp do Biegłego z nietypowej dziedziny. – OK ta zmiana jest słuszna.

– Wpis na listę biegłych (osoby fizyczne, instytucje naukowe oraz specjalistyczne) będzie ograniczony czasowo, a jego ważność będzie trwać maksymalnie pięć (5) lat. Po upływie tego okresu, Biegły będzie musiał ponownie udowodnić swoje zawodowe umiejętności i kompetencje.
Uwaga: Jest to obecnie praktykowane przez chyba większości Prezesów Sadów okręgowych, czyli nie jest to nic nowego.

– Nieuczciwi biegli będą usuwani z listy albo pozbawieni swojego wynagrodzenia za opinię, ekspertyzę. Wielkość kary będzie zależeć od stopnia przewinienia (np. biegły przedstawił sądowi fałszywą opinię czy też była ona jedynie nierzetelna).
Uwaga: Jak najbardziej jest to słuszne, Biegły musi być osobą uczciwą! – OK.
Pytanie: Kto będzie oceniał jakość opinii biegłego? – Nie wiadomo!
Pytanie: Kto będzie decydował o rzetelności samej opinii danego biegłego? – Też nie wiadomo!

– Biegły będzie musiał spełniać najwyższe wymagania, nie tylko posiadać gruntowną wiedzę w dziedzinie, w której będzie się chciał wypowiadać, ale również na bieżąco podnosić swoje kwalifikacje.
Uwaga: Słusznie, kwalifikacje trzeba podnosić. OK.
Pytanie: Jakie dokładnie „najwyższe wymagania” ma tu na myśli ministerstwo? – Nie wiadomo.

Jest to kolejne zaostrzenie wymagań stawiane kandydatom na Biegłego Sądowego i samym obecnym już Biegłym Sądowym. Ponieważ już od 15 kwietnia 2016 roku w procesach karnych jest nowe narzędzie do dyscyplinowania nieuczciwych biegłych, którzy chcą wpłynąć na wynik danej sprawy przedstawiając fałszywą swoją opinię czy też ekspertyzę. Biegłemu grozi za to nawet do: dziesięciu lat pozbawienia wolności!
Uwaga: Zbyt duże zaostrzenia mogą spowodować wręcz niedobór biegłych w wielu dziedzinach!
Pytanie: Czy nie jest to zbyt rygorystyczne podejście do samej osoby Biegłego Sądowego?
Pytanie: Czy kolejne zaostrzone wymagań nie spowodują „pewnego rodzaju strachu” czy Biegłym Sądowym w ogóle warto zostawać?

Dyskusja na temat reformy instytucji Biegłego Sądowego prowadzona jest już naprawdę od wielu lat. Co ciekawe domagają się tego nawet sami Biegli Sądowi, wskazując wiele nieuregulowanych spraw jak również podając też bardzo niskie stawki za wykonywaną opinię czy ekspertyzę.
Dla przykładu:
Proszę przeczytać 3 tomy akt sprawy (czyli 600 kart – 1 Tom to 200 kart), gdzie użyty język jest często wybitnie prawniczy i trudny do zrozumienia. A jeśli jest 10 tomów akt (2000 kart)?, 30 tomów akt (6000 kart)?
Za jedną (1) godzinę wykonywania opinii „szeregowy” Biegły Sądowy (czyli nie Profesor, nie Doktor itd…) minimalnie może otrzymać: 22,90 pln a maksymalnie może otrzymać… 32,39 pln! (stan na 2017 rok). Jak widać nie są to jakieś… „kokosy finansowe” prawda?

Badania, które monitorują rozprawy sądowe z udziałem biegłych sądowych w sposób jasny pokazują, że te zmiany są naprawdę bardzo potrzebne i konieczne.

Ponieważ:
W 91% badanych spraw zarówno sąd, jak i strony nie miały uwag do kompetencji Biegłego Sądowego.
W 72% spraw nie kwestionowano ustaleń wynikających z samej opinii Biegłego Sądowego.
W 26% spraw czyli w prawie co 4 sprawie, sąd decydował aby uzupełnić opinię Biegłego Sądowego.
W 17% spraw był powołany nowy, kolejny Biegły Sądowy praktycznie tej samej specjalności.

Ponadto:
W żadnym przypadku sąd nie odmówił Biegłemu Sądowemu wypłaty wynagrodzenia za sporządzoną opinię, nawet w przypadku gdy bardzo surowo ocenił jej jakość wykonania.
W 50% spraw sąd nie wyjaśnił dlaczego powołano Biegłego Sądowego.
Sąd podczas nie każdej sprawy, przyjmował od biegłych przyrzeczenie. Nawet jeśli były to osoby powołane jako Biegły „ad hoc” czyli spoza listy biegłych sądowych przy sądach okręgowych.
W prawie 25%, sąd nie dał biegłemu możliwości swobodnego odniesienia się do przedłożonej i wykonanej własnej opinii.

 

Prezydent Obama wygłupia się przed lustrem

08 kw.

Tu moje kolejne przemyślenia dla równowagi,
Tym filmem Prezydent Barack Obama pokazał, że ma dystans do siebie. Jednocześnie ocieplił swój wizerunek, pokazując że jest jak zwykły człowiek, jak każdy obywatel swojego kraju. I zabawny, wesoły i lubi koszykówkę. Przywódca świata a jednocześnie – zwykły „ludzki” Prezydent  mocarstwa: USA. Efekt bardzo fajny autopromocyjny zabawny filmik.

Jak widać Obama też ma dystans do siebie.

 

Pytania dzieci do Prezydenta Putina

06 kw.

Mam tu swoje przemyślenie,
Jaki jest? taki jest!, można go kochać, można nienawidzić, ale to jest prawdziwy „Prezydent” i to dużego kraju: Władimir Putin.

Swoją drogą pytania trudne! a umiał odpowiedzieć bardzo sensownie i poważnie. Jak widać ma też nieco dystansu do siebie. I jest to na pewno bardzo fajny pomysł marketingowy – naszym polskim politykom jakoś brak tu inwencji! Może boją się tego typu pytań? 😉

PS.
Barack Obama też miał dystans do siebie. Ale o tym w innym wpisie…

Putin nie był gotowy na takie pytania

 

 
 

statystyka