RSS
 

Moje Sukcesy

Trochę ciekawostek na mój temat.

1. Umiem robić proste www 🙂 a tą stronkę sam sobie: wybrałem, „wrzuciłem” i ułożyłem. Praca internetowa sprawia mi przyjemnościowy, chociaż czasem mam dość monitora :-/ promuje w internecie różne produkty, ale i też osoby.

2. Mówię po rosyjsku i to ponoć całkiem dobrze. Uczyłem się sam, a zaczęło się od tego, że w podstawówce na kółko języka rosyjskiego chodziły najfajniejsze i najładniejsze dziewczyny… i ja też 🙂

3. Byłem Harcerzem i Instruktorem Harcerskim ZHP. I wcale się tego nie wstydzę, harcerstwo wiele mnie nauczyło, a i ja uczyłem innych. To była prawdziwa przygoda… Biwaki, spanie pod namiotem, obozy harcerskie, las… To właśnie w harcerstwie wykonałem swój pierwszy skok spadochronowy oraz „ratowałem ludzi” podczas powodzi w 1997 r.

4. Sporo biegałem w tym maratony (9 razy), najlepszy czas: 3:45′ 44″. Bieganie lubię chociaż teraz mniej czasu i chęci na to. „W biegu” zwiedziłem wiele miast: Ostrawę, Moskwę, Omsk, Berlin, Wiedeń, Padwę, Kowel, Wrocław, Kraków, Piłę… i inne. Nie chwaląc się skromnie powiem, że byłem jedynym Polakiem! który przebiegł maraton na Syberii w Omsku!

5. Jestem Płetwonurkiem. Wynurkowałem oficjalnie około 200 godzin i… sporo nie oficjalnie 😉 Nurkowanie to była moja pasja, „siedziałem pod wodą” w każdej wolnej chwili. Jednak mam coś ze zwierzątka wodnego. Nie którzy twierdzą że „mam skrzela” 😉 Basen nadal lubię, przeważnie „zwiedzam dno”.

6. Skakałem na spadochronie (27 razy), nawet 1 raz musiałem się „ratować”. Skakałem choć to nie mój sport nr 1 :-/ skoki były ciekawe, szczególnie kiedy „szmata-czasza” była już otwarta „stresik” za mną, a ziemia pode mną i ja szybuję… I było też ratowanie, kiedy „szmata się nie rozwinęła”… a schudłem wtedy ze 5 kg w kilka sekund, ale żyję! 😉
„Spadochroniarzu bądź sumienny na ziemi i rozważny w Powietrzu„.

7. Uczę się przez całe życie, nowe umiejętności pokazują mi co jestem wart! Uczę się rzeczy praktycznych tego co jest przydatne w naszym świecie. Nauczyłem się np. układać panele, bo chciałem to zrobić sam i dobrze. Czasem zdarza się, że uczę innych. Wiedzę przekazuje na realnych i konkretnych przykładach. Nie lubię słów: „Nie wiem”, „nie umiem”, „nie mogę”, „nie znam”, nie potrafię”, „nie zrobię” przeczeniom mówimy: dość! 🙂

8. Wygrałem też 1 sprawę w Sądzie Pracy, co w przypadku Przedsiębiorcy-Pracodawcy w Polsce jest naprawę dużym osiągnięciem, sukcesem i nie lada wyczynem. Owszem kosztowało mnie to sporo nerwów… ale wygrałem!

9. Umiem „wypromować” osobę, uczę też jak się prezentować, jak występować publicznie. Jest to przydatne dla osób pracujących swoim: głosem, sylwetka, osobą. Przydaje się to podczas uroczystości, wyborów, kampanii wyborczych, ale też podczas konferencji, narad, czy spotkań biznesowych itp.

10. Zostałem wybrany Rzecznikiem Prasowym okręgu wyborczego pewnego ugrupowania politycznego, gdzie odpowiadam za konferencje prasowe i ich przebieg. Podpowiadam też naszym kandydatom jak się prezentować osobiście oraz jak prezentować się w świecie internetu. Jestem taką „Szara Eminencją” która stoi nieco z boku, ale dobrze podpowie i ma tu ciekawe pomysły.

11. Piastuję funkcję Przedstawiciela (czyli inaczej Prezesa) Polsko-Azjatyckiej Izby Turystyki. Spotykam się z Ambasadorami, Konsulami, partnerami. Branża turystyczna na styku Europa, Polska i Azja ma wiele problemów. Są to nie tylko problemy standardów, ale i sprawy imigracyjne, wizowe, biurokracja, czasem i dramaty ludzkie. Udało mi się pomóc w kilku sprawach związanych z cudzoziemcami i polską bezduszną biurokracją.

12. Jestem skromny z natury i małomówny, więc lubię coś napisać! Pisałem artykuły do prasy sportowej na temat Biegania i nie tylko, teraz „zbieram się” do napisania książki… Piszę na blogu, nawet 2 blogach. Jeśli komuś się to podoba to znaczy, że jednak mam coś do przekazania.

 

 

Zostaw odpowiedź

 

 
 

statystyka