RSS
 

Archiwum z miesiaca styczeń, 2016

Biuro Podróży Ikaria z Prudnika ogłasza upadłość

26 sty

blog_bankrutTo nie jest przyjemna informacja dla branży turystycznej, jednak trzeba ją napisać.
W dniu 25.01.2016 roku Biuro Podróży Ikaria z Prudnika ogłosiło niewypłacalność. Informację taką podaje Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, biuro podróży Ikaria z Prudnika ogłosiło, że nie jest w stanie prowadzić dalszej działalności.

Dnia 25 stycznia 2016 r., Marszałek Województwa Opolskiego został poinformowany przez pana Michała Suchińskiego, właściciela Biura Podróży Ikaria z Prudnika, że nie jest on w stanie wywiązać się z umów o świadczenie usług turystycznych zawartych z klientami w okresie od 14.03.2014 r. do 25.01.2016 r. W związku z powyższym na podstawie art. 5 pkt 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (Dz. U. z 2014 r., poz. 196 z późn. zm.) Marszałek Województwa Opolskiego jako beneficjent zabezpieczenia finansowego uruchomi procedurę wypłaty środków z gwarancji ubezpieczeniowej wystawionej przez TUZ Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Warszawie. Procedury te są niezbędne, by wypłacić poszkodowanym klientom środki tytułem zwrotu wniesionych wpłat za imprezę turystyczną która nie została zrealizowana. – poinformowano w komunikacie na stronie internetowej urzędu.

Biuro podroży Ikaria posiadało obowiązkową gwarancję ubezpieczeniową opiewającą na kwotę 215.390,00 PLN, wystawioną przez Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUZ. Zabezpieczenie to było ważne do 13 marca 2016, jak informuje Nowa Trybuna Opolska, obecnie żaden z klientów tego biura nie przebywa aktualnie za granicą.

W CEOTiPT występują dwa biura podróży o nazwie Ikaria, jedno działające w Prudniku, drugie w Łodzi. Ogłoszenie niewypłacalności dotyczy tego pierwszego z Prudnika i nie ma nic wspólnego z jego łódzkim „imiennikiem”.

Klienci poszkodowani przez touroperatora proszeni są o złożenie formularza wraz z załącznikami. Komplet dokumentów należy dostarczyć do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego, Departament Kultury Sportu i Turystyki w Opolu, ul. Żeromskiego 3,Tel. 77 4429 326 i 77 4429 330.

 

Niemcy dość sankcji dla Rosji

05 sty

niemcy_rosjaNie tak dawno poproszono mnie o napisanie artykułu do gazetki europrojekty.PL na tematy Unia – Rosja. Moje przewidywania dokładnie się potwierdzają, nikomu nie zależy na dalszych sankcjach na linii UE – Rosja, a wręcz wszyscy na tym tracą. Tu polecam artykuł, który znalazłem na ten temat w Gazeta.pl:

Niemcy mają dość sankcji wobec Rosji? Na pewno dość ma premier Bawarii: Szkodzą naszej gospodarce i rolnictwu
jagor, PAP 03.01.2016

1. Premier Bawarii przeciw sankcjom nałożonym na Rosję za aneksję Krymu
2. Bawarski polityk spotka się w lutym z prezydentem Putinem
3. UE podjęła w grudniu decyzję o przedłużeniu o pół roku sankcji wobec Rosji

„Sankcje bardzo szkodzą gospodarce Bawarii, a także bawarskiemu rolnictwu” – powiedział Horst Seehofer dla „Bildam Sonntag”. „Musimy zadać sobie pytanie, czy ten automatyzm ‚raz wprowadzone sankcje będą obowiązywać zawsze’, jest uzasadniony” – zaznaczył premier rządu Bawarii – jednego z najbardziej wpływowych krajów związkowych tworzących Republikę Federalną Niemiec.

Seehofer opowiedział się za „werbalnym rozbrojeniem” w relacjach z Rosją. „Im szybciej odejdziemy od zimnowojennej retoryki, tym lepiej i dla Bawarii i dla całych Niemiec” – zaznaczył. Wywiad to kolejna wypowiedź Seehofera przeciwko sankcjom. Bawarski polityk poddał w wątpliwość ich sens m. in. w wywiadzie dla agencji dpa w połowie grudnia. Seehofer spotka się 4 lutego w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. CSU domaga się zaostrzenia polityki wobec uchodźców Premier Bawarii jest szefem rządzącej w tym landzie CSU – partii tworzącej wraz z CDU i SPD koalicyjny rząd Angeli Merkel. Jako najmniejszy koalicjant, CSU przy okazji kontrowersyjnych tematów stara się akcentować swoją niezależność od większej partii siostrzanej – CDU. W kryzysie migracyjnym CSU domaga się zaostrzenia polityki wobec uchodźców.

UE podjęła w grudniu decyzję o przedłużeniu o pół roku sankcji gospodarczych wobec Rosji, wprowadzonych w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na wschodzie Ukrainy. Obowiązujące obecnie restrykcje wygasają z końcem stycznia. UE uzależniła zniesienie restrykcji od wypełnienia porozumień z Mińska w sprawie zakończenia konfliktu na wschodniej Ukrainie. W Unii panuje zgoda, że porozumienia te nie zostały zrealizowane. Przewidują one między innymi odzyskanie przez Kijów do końca roku kontroli nad granicą z Rosją w regionie opanowanym przez rebeliantów. Sankcje gospodarcze wobec Moskwy za wspieranie rebeliantów na wschodniej Ukrainie zostały wprowadzane przez UE latem 2014 roku. Obejmują one ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń.

 

Rozwój Ekonomiczny Gminy

03 sty

KapusniaczekOglądałem ostatnio film „Kapuśniaczek” ze znakomitym Louis de Funès. Jest to wspaniała komedia francuska z 1981 roku. Jednak nie o samym filmie dzisiaj będzie, choć film polecam.

W czasie oglądania uderzyła mnie jedna sprawa, film z 1981 roku! przypominam, a już wtedy choć w komediowej oczywiście przerośniętej formie, mer miasteczka mówi o „rozwoju ekonomicznym gminy”.
Często się ostatnio mówi w naszym kraju, że Polska musi rozwijać się ekonomicznie, gospodarczo, technologicznie. Mówi się o innowacyjności naszej gospodarki, a tym czasem we Francji wiedzieli to już 35 lat temu! I o ile poszli dalej, zauważyli bowiem, że nie tylko cały kraj odgórnie musi się rozwijać, ale ten rozwój musi być na każdym poziomie, a szczególnie oddolnie, na poziomie osiedla, wsi, gminy, miasta… U nas jeszcze do końca do tego nie doszliśmy 😉 powiedzmy, że jesteśmy na etapie rozwoju miast, dużych miast.

Rozwój ekonomiczny gminy to bardzo ciekawa i trafna definicja, to oznacza, że nawet na najniższym szczeblu administracyjnym należy dbać o rozwój ekonomii tego obszaru. Tworzyć przyjazne warunki dla inwestycji, dobre możliwości rozwoju biznesowego, tworzyć infrastrukturę komunikacyjną, teleinformatyczną. Aby właśnie tu oddolnie powstawały firmy, była praca dla ludzi, był wypracowywany zysk, płacone były podatki…
Można by iść dalej rozwijać ekonomicznie, wioski, osiedla, dzielnice, ulice…

Czy rozwój ekonomiczny gminy czy osiedla ma to sens? – Tak.
Nie jestem specjalnym znawcą ekonomii, ale wiem że jeśli człowiek ma możliwość pracy we własnym miejscu zamieszkania z sensownymi zarobkami, to nie będzie wyjeżdżał zagranicę. Należałoby przemyśleć, jak taki „rozwój ekonomiczny” dzielnicy, osiedla, gminy pobudzić i jakie stworzyć mu przyjazne warunki. Jest to bardziej temat dla ekspertów, jednak dziwi mnie że mało się na to zwraca uwagę. Można by powiedzieć, że jest to prosta sprawa na zasadzie przysłowia: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Skoro nie umożliwiamy rozwoju na samym początku i na samym dole drobnych często nawet osiedlowych, czy dzielnicowych biznesów. Nie stwarzamy możliwości tym właśnie małym biznesom często oczekując cudów od polskich firm, nie oczekujmy że będziemy w Polsce mieli wielką przedsiębiorczość naszych obywateli. Skoro nie rozwijamy ekonomicznie gminy jak chcemy rozwinąć, miasto, powiat, województwo?
Francuzi wiedzieli o tym już wiele lat temu, w naszym kraju mówi się o „dogonieniu zachodniej Europy” ale po co? Nie lepiej ją przegonić? wyprzedzić?

I tu pasuje kolejne nasze przysłowie, jak mamy to zrobić skoro:
„Czego Jaś się nie nauczył za młodu? – tego Pan Jan nie będzie umiał na starość”.
Nie rozwijamy ekonomicznie gminy –> to jak mamy rozwinąć cały kraj?

 

 
 

statystyka