RSS
 

Wpisy z tagiem ‘Artur’

Przyszłość Biur Podróży w Polsce

22 mar

Czyli przyszłość Biur Podróży (TourOpertaorów, Organizatorów) i Agentów Turystycznych a Turystyka w Polsce i KoronaWirus.

Mamy sytuację wyjątkową, nadzwyczajną… praktycznie takiego zdarzenia nie było od 80~100 lat. Epidemia globalna, Pandemia…
Pierwszą gałęzią, która „oberwała się” w całym tym epidemicznym zawieruszeniu była… Tak! Turystyka! i to bardzo szeroko rozumiana.
Czyli: Biura podróży, Agenci Turystyczni, Przewoźnicy (Autokarowi, Lotniczy, Kolejowi), Hotelarze, Piloci, Przewodnicy (Miejscy, Lokalni, Obiektowi), Restauratorzy a nawet IT Turystyczne…
To grupa około 200.000 ludzi lekko szacując…
Łącznie szacunki podają nawet do 1,5 mln osób (z branżą turystyczną i około turystyczną szeroko rozumianą!).

I nawiązując do Flory:
Ten las się pali, płonie i się spali, wypali… drewna już z tego nie będzie, ile się udało? – to się uratowało. Owszem jeszcze ktoś próbuje gasić, jeszcze ktoś czeka na straż pożarną… Trzeba teraz myśleć jak przeorać to pogorzelisko, jak zacząć sadzić nowe drzewa…

Najpierw należałoby oszacować co się spaliło?
A więc…
W najbliższym czasie może (ale oczywiście nie musi!) problemy finansowe będzie miało praktycznie każde biuro podróży czy to Organizator czy Agent Turystyczny…
Według mnie (jako Pesymisty – Realisty) upadnie, zbankrutuje, zostanie zamkniętych i zniknie z rynku w Polsce około:
50% (w ułamku to: 1/2) Organizatorów (TourOperatorów),
75% (a w ułamku 3/4) Agentów Turystycznych,
30~60% Hoteli,
70~80% Pilotów Wycieczek, Przewodników.
i jeszcze troszkę innych firm…
Tak, jest to przygnębiające – to prawda!

Czy ucierpią na tym klienci?
Nie, nasze zabezpieczenia są ponoć jednymi z lepszych na świecie pod względem ochrony turystów. I to jest prawda, ponieważ:
– Każdy Organizator wycieczek ma Gwarancję Ubezpieczeniową…
– Jest też Turystyczny Fundusz Gwarancyjny (TFG), gdyby zabrakło z gwarancji…
Tylko trzech (3) największych Touroperatorów, którzy mają prawie 80% udziału w polskim rynku turystycznym ma gwarancję na kwotę, która to stanowi prawie: 1 mld! PLN (Tak, Miliard! złotych).

No ale Państwo pomoże… ?
Niestety nie – będzie to pomoc marginalna, minimalna a pieniążki jak wiadomo szybko się kończą… Bez nowych „turystów”, wycieczek, wyjazdów, przeżyją tylko najsilniejsi i najsprytniejsi. Biura podróży nie mają tu dużych zapasów gotówki „na przestój” w postaci kilku, czy kilkunastu miesięcy. Organizatorzy może i coś niewielkie oszczędności mają, ale Agenci nie mają zapasów praktycznie wcale…
Bardzo często po 1~2 miesiącach przestoju nie będzie z czego dalej działać.
A niestety nie zapowiada się, aby epidemia koronowirusa szybko nam ustąpiła…

Co się zatem stanie?
Zaczną się masowo zamykać Biura Podróży oraz Agenci Turystyczni. Po prostu, znikną z rynku… Ich miejsce przejmą Ci najwięksi oraz powstaną grupy Agentów, MultiAgentów… Wątpliwe czy mali TourOperatorzy zaczną ze sobą współpracować silniej? – raczej nie!
Owszem zostanie na rynku pewna ilość mniejszych Touroperatorów, ale nie tak duża ilość jak obecnie i będą to pewnie bardziej wyspecjalizowani Organizatorzy mający też inne działalności dodatkowe.
Duzi TourOperatorzy, najczęściej zagraniczni – będą jeszcze więksi a rynek bardzo się tu „przetasuje”.
I spora grupa osób z branży turystycznej będzie musiała się przebranżowić i znaleźć nowe zajęcie… gdyż zostanie bez pracy.

***

 

Ministerstwo Rozwoju – Poradnik dla podróżnych oraz organizatorów turystyki

16 mar

Jak ogólnie wiadomo z komunikatami i Ministerstwami różnie bywa i bywało… są komunikaty, są usuwane, znikają, trudno je znaleźć…
Poniżej przedstawiam komunikat Ministerstwa Rozwoju (Departament Turystyki) i odpowiedzi na najbardziej popularne pytania w obecnej sytuacji.

Ministerstwo Rozwoju 13.03.2020
Ryzyko zakażeń koronawirusem powoduje zakłócenia w ruchu turystycznym. W związku z tym przygotowaliśmy dla Was odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Zachęcamy do zapoznania się z odpowiedziami oraz do podejmowania przemyślanych decyzji w zakresie odstępowania od umów o udział w imprezach turystycznych.

W każdym przypadku podejmowania przez podróżnego decyzji o odstąpieniu od umowy o udział w imprezie turystycznej wskazane jest rozważenie możliwości przełożenia terminu rozpoczęcia imprezy. W dynamicznie rozwijającej się sytuacji zagrożenia epidemicznego na świecie pamiętajmy, że priorytetem dla każdego w tej chwili powinno być zadbanie o zdrowie i bezpieczeństwo swoje i swoich najbliższych.

1.Co to są nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności?

Zgodnie z definicją zawartą w ustawie o imprezach turystycznych oraz powiązanych usługach turystycznych przez nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności należy rozumieć sytuację pozostającą poza kontrolą strony powołującej się na taką sytuację, której skutków nie można było uniknąć, nawet gdyby podjęto wszelkie rozsądne działania. Ponadto w preambule dyrektywy turystycznej wskazano, że nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności mogą obejmować przykładowo działania wojenne, inne poważne problemy związane z bezpieczeństwem, takie jak terroryzm, znaczące zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, takie jak wybuch epidemii poważnej choroby w docelowym miejscu podróży lub katastrofy naturalne, takie jak powodzie lub trzęsienia ziemi, lub warunki pogodowe uniemożliwiające bezpieczną podróż do miejsca docelowego uzgodnionego w umowie o udział w imprezie turystycznej.

2.Czy podróżny ma prawo odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej?

Tak. Podróżny może odstąpić od umowy w każdym czasie przed rozpoczęciem imprezy bez obowiązku podawania powodu odstąpienia. Ustawa wyróżnia dwa rodzaje odstąpienia od umowy, tj. w przypadku w którym ponosi się opłatę za odstąpienie oraz odstąpienie bezkosztowe. Odstąpienie od umowy bez podawania przyczyny może wiązać się z obowiązkiem uiszczenia na rzecz organizatora opłaty za odstąpienie od umowy. Ustawa o imprezach turystycznych oraz powiązanych usługach turystycznych wymaga aby opłata za odstąpienie odpowiadała cenie imprezy turystycznej pomniejszonej o zaoszczędzone koszty lub wpływy z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych (art. 47 ust. 2) lub była uzależniona od tego, w jakim czasie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej doszło do odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, od spodziewanych oszczędności kosztów oraz spodziewanego dochodu z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych (art. 47 ust. 3). Drugi rodzaj odstąpienia od umowy to odstąpienie tzw. bezkosztowe, które przysługuje między innymi w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego.

3.Jakie są uprawnienia podróżnego do bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, w trybie określonym w art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych oraz powiązanych usługach turystycznych?

Zgodnie z art. 47 ust. 4 ustawy podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie przed jej rozpoczęciem bez ponoszenia opłaty za odstąpienie w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Podróżny może żądać w takiej sytuacji wyłącznie zwrotu wpłat dokonanych z tytułu imprezy, bez odszkodowania lub zadośćuczynienia. Samo wystąpienie nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie nie uprawnia podróżnego do bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej. Dopiero gdy będzie można dowieść, że nadzwyczajne i nieuniknione okoliczności miały znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego można bezkosztowo odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej. Tytułem przykładu podróżny może bezkosztowo odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej gdy w miejscu docelowym odnotowano wiele przypadków zarażenia koronawirusem, w związku z czym loty do miejsca docelowego nie są realizowane, a taki rodzaj przewozu stanowił istotny element imprezy turystycznej. Podróżny będzie mógł bezkosztowo odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej także gdy podstawowym elementem imprezy turystycznej jest udział w wydarzeniu kulturalnym lub imprezie sportowej, które zostały odwołane z powodu odnotowanych przypadków zarażenia koronawirusem w miejscu docelowym. Podróżny nie może natomiast bezkosztowo odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej wyłącznie z powodu stwierdzonych w miejscu docelowym przypadków zarażenia koronawirusem. W każdym przypadku podejmowania przez podróżnego decyzji od odstąpieniu od umowy o udział w imprezie turystycznej wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z organizatorem turystyki możliwości przełożenia terminu rozpoczęcia imprezy.

4.Co oznacza wystąpienie nadzwyczajnych i nieuniknionych okoliczności w miejscu docelowym albo w jego najbliższym sąsiedztwie?

Przez miejsce docelowe należy rozumieć np. miejscowość czy region, w którym ma miejsce impreza turystyczna, a gdzie ogłoszono stan epidemii. Uprawnienie do bezkosztowego odstąpienia od umowy nie będzie miało zastosowania gdy nadzwyczajne i nieuniknione okoliczności wystąpią, co prawda w kraju, w którym odbywa się impreza, ale ich wystąpienie nie będzie miało znaczącego wpływu na realizację imprezy z uwagi np. na odległość między miejscem ich wystąpienia, a hotelem w którym odbywa się impreza, gdy impreza ma charakter stacjonarny, a w ramach jej nie są organizowane wycieczki związane ze znacznym oddalaniem się od miejsca docelowego. W każdym przypadku podejmowania przez podróżnego decyzji o odstąpieniu od umowy o udział w imprezie turystycznej wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z organizatorem turystyki możliwości przełożenia terminu rozpoczęcia imprezy turystycznej.

5.Czy można z dużym wyprzedzeniem bezkosztowo zrezygnować z imprezy z powodu wystąpienia nadzwyczajnych i nieuniknionych okoliczności w miejscu docelowym lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie?

W przypadku rezygnacji przez podróżnego z imprezy turystycznej z dużym wyprzedzeniem (np. marzec 2020) w stosunku do terminu jej rozpoczęcia określonego w umowie o imprezę (np. lipiec 2020) gdy w chwili obecnej nie ma podstaw do przesądzenia, czy w miejscu docelowym lub jego bezpośrednim sąsiedztwie będą występować nadzwyczjne i nieuniknione okoliczności nie wydaje się być wystarczające do skutecznego, bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej. W każdym przypadku podejmowania przez podróżnego decyzji od odstąpieniu od umowy o udział w imprezie turystycznej wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z organizatorem turystyki możliwości przełożenia terminu rozpoczęcia imprezy turystycznej.

6.Czy możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych i nieuniknionych okoliczności w miejscu docelowym lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie dotyczy także imprez turystycznych organizowanych na podstawie umowy generalnej o organizowanie podróży służbowych?

Przepisy ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych stanowią, że nie ma ona zastosowania do imprez turystycznych nabywanych na podstawie umowy generalnej o organizowanie podróży służbowych, zatem uprawnienie do bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej określone w art. 47 ust. 4 ustawy nie będzie miało zastosowania. Określenie warunków rezygnacji z imprezy zawartej na podstawie umowy generalnej, w tym z powodu wystąpienia nadzwyczajnych i nieuniknionych okoliczności należy do stron umowy generalnej (organizatora turystyki oraz przedsiębiorcy) i w zakresie uprawnienia do odstąpienia od umowy zastosowanie będą miały postanowienia konkretnych umów. W każdym przypadku podejmowania przez przedsiębiorcę, który zawarł umowę generalna o organizowanie podróży służbowych, decyzji od odstąpieniu od umowy wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z organizatorem turystyki możliwości przełożenia terminu rozpoczęcia imprezy turystycznej.

7.Czy możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych i nieuniknionych okoliczności w miejscu docelowym lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie dotyczy także imprez turystycznych trwających krócej niż 24 godziny?

Przepisy ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych stanowią, że nie ma ona zastosowania do imprez turystycznych trwających krócej niż 24 godziny, chyba że obejmują nocleg, co oznacza, że uprawnienie do bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej określone w art. 47 ust. 4 ustawy nie będzie miało zastosowania gdy impreza turystyczna trwa krócej niż 24 godziny, za wyjątkiem sytuacji, w której impreza trwająca krócej niż 24 godziny obejmuje także nocleg. Określenie warunków rezygnacji z imprezy trwającej krócej niż 24 godziny, nie obejmujących noclegu, w tym także z powodu wystąpienia nadzwyczajnych i nieuniknionych okoliczności należy do stron umowy (organizatora turystyki oraz podróżnego lub instytucji działającej w jego imieniu). W zakresie uprawnienia do odstąpienia od takiej umowy zastosowanie będą miały postanowienia konkretnych umów, a także wskazania odpowiednich instytucji odpowiadających za zarządzanie danymi placówkami, w których organizowane są takie imprezy. Należy zwrócić uwagę, że wśród imprezy turystycznych trwających, krócej niż 24 godziny i nie obejmujących noclegów znaczącą część stanowią wycieczki szkolne oraz tzw. wycieczki krajoznawcze. W każdym przypadku podejmowania decyzji od odstąpieniu od tego rodzaju umów wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z organizatorem turystyki przełożenia terminu rozpoczęcia imprezy turystycznej.

8.Czy przewidziana w art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, obejmuje także możliwość odstąpienia od poszczególnych usług turystycznych obejmujących np. zakup biletu oraz ubezpieczenie podróży?

Należy pamiętać, że ustawę o imprezach turystycznych oraz powiązanych usługach turystycznych stosuje się do imprez turystycznych oraz powiązanych usług turystycznych, ale nie każde połączenie poszczególnych usług będzie prowadzić do utworzenia imprezy turystycznej (art. 5 ustawy) lub powiązanej usługi turystycznej (art. 6 ustawy). Możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy, o którym mowa w art. 47 ust. 4 będzie miało zastosowanie jedynie wtedy gdy zawarcie umowy doprowadziło do utworzenia imprezy turystycznej. Przykładowo w odniesieniu do jednoczesnego zakupu biletu lotniczego wraz z zakupem ubezpieczenia podróży mamy do czynienia z pojedynczą usługą turystyczną – usługą przewozu lotniczego oraz z usługą finasową. Według motywu (17) dyrektywy turystycznej „Usługi finansowe, takie jak ubezpieczenie podróży, nie powinny być uważane za usługi turystyczne.”. W związku z powyższym zakup biletu lotniczego wraz z ubezpieczeniem podróży nie tworzy imprezy turystycznej, zatem w takiej sytuacji nie będzie można skorzystać z bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, o której mowa w art. 47 ust. 4 ustawy. Z imprezą turystyczną, a zatem z możliwością bezkosztowego odstąpienia od umowy nie mamy także do czynienia w odniesieniu do innych pojedynczych usług turystycznych takich jak usługi transportowe (zakup biletu kolejowego, autobusowego, czy zakwaterowanie w hotelu). Pojedyncza usługa nie stanowi imprezy, również dwie usługi czy nawet trzy – gdy nie tworzą imprezy turystycznej w myśl art. 5 ustawy. Jeżeli mamy do czynienia z usługą czy usługami turystycznymi nie stanowiącymi imprezy turystycznej to do warunków rezygnacji z usługi, w tym ewentualnego zwrotu ceny, mieć będą zastosowanie przepisy prawa właściwe dla przewoźnika czy hotelu oraz postanowienia zawartych umowy. W odniesieniu do poszczególnych usług turystycznych w każdym przypadku podejmowania decyzji od odstąpieniu od umowy wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z usługodawcą przełożenia terminu wykonania usługi.

9.Czy przewidziana w art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej ma zastosowanie także do powiązanych usług turystycznych?

Powiązane usługi turystyczne (PUT) dotyczą, co prawda co najmniej dwóch usług turystycznych, to do ich utworzenia dochodzi jedynie w przypadku określonym w art. 6 ustawy. Możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej na warunkach określonych w art. 47 ust. 4 ustawy dotyczy jednak wyłącznie imprez turystycznych („4. Podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej przed rozpoczęciem imprezy turystycznej bez ponoszenia opłaty za odstąpienie (…)”. Zatem przepis ten nie ma zastosowania do powiązanych usług turystycznych.
W odniesieniu jednak do umów obejmujących powiązane usługi turystyczne, tak jak w odniesieniu do imprez turystycznych, wskazane jest rozważenie możliwości negocjowania z przedsiębiorcą przełożenia terminu wykonania takich usług.

10.Czy ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych przewiduje instrumenty minimalizujące straty finansowe organizatorów turystyki?

Tak. Rozprzestrzenianie się na świecie koronawirusa oraz powstałe w ten sposób poważne zakłócenia ruchu turystycznego wymagało wprowadzenia mechanizmu minimalizującego zakładane straty finansowe. Na podstawie ustawy organizatorzy turystyki będą mogli uzyskać zwrot wpłaconych składek na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny (TFG) za imprezy turystyczne, od których odstąpiono lub zostały rozwiązane z przyczyn bezpośrednio związanych z wybuchem epidemii. Dotyczy to umów od których odstąpiono lub które rozwiązano odpowiednio na podstawie art. 47 ust. 4 oraz art. 47 ust. 5 pkt 2.
W opisanej wyżej sytuacji organizator turystyczny może wystąpić do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) o zwrot wpłaty, nie później niż w terminie 60 dni od dnia odstąpienia od umowy lub rozwiązania umowy. Na podstawie ustawy organizator turystyczny może wystąpić wyłącznie o zwrot składek przekazanych na TFG.

11.Co musi zrobić organizator turystyki, który na podstawie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych chce uzyskać zwrot składek wpłaconych na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny?

Składając do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wniosek o zwrot wpłat należy wykazać kwotę mającą podlegać zwrotowi oraz dołączyć dokumenty potwierdzające odstąpienie od umowy lub jej rozwiązanie, oświadczenie organizatora turystyki dotyczące daty, w której to oświadczenie lub rozwiązanie stało się skuteczne, korektę złożonej deklaracji, a także wykaz umów, z których wynikają składki podlegające zwrotowi. Wnioski o zwrot wpłat na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny należy składać drogą korespondencyjną na adres Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego: ul. Płocka 9/11, 01-231 Warszawa, z dopiskiem „TFG”. Jednocześnie zalecamy aktywne śledzenie strony internetowej Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego oraz pojawiających się tam informacji dotyczących aktualnej procedury zwrotu składek. Niezłożenie wniosku w ramach szczególnej procedury zwrotu składek oznacza, że obowiązująca dla organizatorów turystyki pozostaje zwykła procedura zarachowania składek na poczet następnych należnych wpłat na TFG. Wykazanie rozwiązanych lub zmienionych umów w złożonej deklaracji upoważnia przedsiębiorcę turystycznego do zarachowania składek wynikających z tych umów na dotychczasowych zasadach.

12.Czy ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych umożliwia zwrot organizatorowi wszystkich składek wpłaconych na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny?

Nie. Zwrot składek na podstawie ustawy dotyczy tylko i wyłącznie składek odprowadzonych za imprezy turystyczne, od których odstąpiono lub które zostały rozwiązane z przyczyn bezpośrednio związanych z wybuchem epidemii. Dotyczy to umów od których odstąpiono lub które rozwiązano odpowiednio na podstawie art. 47 ust. 4 oraz art. 47 ust. 5 pkt 2.

13.Czy istnieje możliwość uruchomienia środków zgromadzonych w Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym w innych celach niż zabezpieczenie podróżnych przed skutkami niewypłacalności organizatora turystyki?

Nie. Ustawa o imprezach turystycznych oraz powiązanych usługach turystycznych precyzyjnie określa przeznaczenie oraz zasady uruchomienia środków zgromadzonych na rachunku TFG. Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy środki te przeznaczone są na pokrycie kosztów i zwrot wpłat, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1, a uruchamiane są dopiero w przypadku gdy środki finansowe pochodzące z zabezpieczeń finansowych przedsiębiorcy turystycznego okażą się niewystarczające na ich pokrycie. Tryb uruchamiania środków przewiduje z kolei art. 21 ustawy. Środki zgromadzone na TFG służą ochronie majątkowej podróżnego ale dopiero w momencie niewypłacalności przedsiębiorcy oraz jedynie gdy środki pochodzące z innych zabezpieczenia finansowych przedsiębiorcy turystycznego, o których jest mowa w ustawie (gwarancja ubezpieczeniowa lub gwarancja bankowa, umowa ubezpieczenia na rzecz podróżnych) nie wystarczą na pokrycie zobowiązań przedsiębiorcy związanych z zawartymi umowami o udział w imprezie turystycznej lub z utworzeniem powiązanych usług turystycznych. Ustawa nie przewiduje możliwości zwrotu wpłat wniesionych przez podróżnych, wypłaty odszkodowania, zadośćuczynienia czy jakichkolwiek innych wypłat ze środków TFG niż te opisane powyżej.

Na podstawie: Ministerstwo Rozwoju (Departament Turystyki):
https://www.gov.pl/web/rozwoj/poradnik-dla-podroznych-oraz-organizatorow-turystyki

***

 

Niech los prowadzi statek mój

10 sty

Statek na morzu
Niedawno usłyszana piosenka, skłoniła mnie do drobnych zmian tekstu na mniej religijny, ale też bardzo ciekawy i zastanawiający.

Bo przecież wszyscy żeglujemy na ocenie życia i potrzebujemy wiary w dobry los… prawda?

Niech los prowadzi statek mój przez odmęty mórz
Niech kurs wyznacza im nadzieja wielkich losu słów
Niech niosę dobra znak przez świat za horyzontu kres
Vivere non est necesse, navigare est

Daj mi losie siłę aby ujrzeć nowy ląd
Wiarę i wytrwałość by dla Siebie odkryć go
Od niebezpieczeństw chroń mnie i przed gniewem morza strzeż
Vivere non est necesse, navigare est

Poprzez rafy prowadź losie według woli swej
Spraw by to moje żeglowanie zawsze miało cel
I pozwól kiedyś rzucić cumy tam w opiece twej
Vivere non est necesse, navigare est

Vivere non est necesse, navigare est
(Życie nie jest konieczne, żeglowanie tak).

A JEŚLI KTOŚ CHCE? – TO ORYGINALNY TEKST:
DRAKE Sea Folk Group – Navigare necesse est
Niech Pan prowadzi nasze statki przez odmęty mórz
Niech kurs wyznacza im nadzieja Jego świętych słów
Niech niosą krzyża znak przez świat za horyzontu kres
Vivere non est necesse, navigare est
Daj nam siłę Panie aby ujrzeć nowy ląd
Wiarę i wytrwałość by dla Ciebie odkryć go
Od niebezpieczeństw chroń nas i przed gniewem morza strzeż
Vivere non est necesse, navigare est
Poprzez rafy prowadź Panie według woli swej
Spraw by to ziemskie żeglowanie zawsze miało cel
I pozwól kiedyś oddać cumy w opatrzności twe
Vivere non est necesse, navigare est
Niech Pan prowadzi nasze statki przez odmęty mórz
Niech kurs wyznacza im nadzieja Jego świętych słów
Niech niosą krzyża znak przez świat za horyzontu kres
Vivere non est necesse, navigare est
Vivere non est necesse, navigare est
Vivere non est necesse, navigare est

„Navigare necesse est, vivere non est necesse”
„Żeglowanie jest koniecznością, życie nie jest koniecznością”
Słowa przypisane Pompejuszowi Wielkiemu
źródło: Plutarch, Pompejusz, 50

 

A ja wiem lepiej…

22 sty


Od pewnego czasu na kilku forach dyskusyjnych, na Facebooku, na temat Turystyki pojawiają się dość „ciekawe osoby” taki klan trochę wzajemnej adoracji:

– Pilotka wycieczek, która „porzuciła grupę” podczas trwania własnej wycieczki…
– Przewodnik górski, który uważa, że reklamacje można przyjmować na serwetce w schronisku… a urzędy mają obowiązek to respektować…
– Wulgarny pilot wycieczek, który nie wie, że biura podróży można sprawdzić w rejestrze ministerialnym…

I tego typu kilka innych osób… przy czym bardzo kłótliwych, aroganckich, szyderczych, nie przyjmujących żadnego stanowiska do siebie… nie, to nie wyborcy PiS 😉 a osoby z Turystyki. Ot taki żart! Tacy „forumowi wichrzyciele”, żeby nie powiedzieć dosadniej.

Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie to, że wypowiadają się na tematy w których sami „pokazali” swoją niedoskonałość, głupotę, brak kultury, brak profesjonalizmu… A chcą pouczać innych!? i są to często dość poważne tematy. Przy czym często robią to w sposób chamski, a wręcz wulgarny…

Lubię porozmawiać z osobami, z którymi może się i nie zgadzam? – ale wysłucham, zastanowię się, może się czegoś dowiem, nauczę. Problem w tym, że niestety ta grupa osób w Turystyce ma bardzo wyolbrzymione zdanie o sobie, zjadła wszelkie rozumy… a nie idzie za tym ani doświadczenie życiowe ani doświadczenie zawodowe. Te osoby organizują, tworzą programy i wycieczki, oprowadzają turystów… Aż się boje co robią faktycznie? Jednak potem często, naprawdę często, okazuje się że prosta sprawa przerasta takie osoby i staje się krytyczna. Zarówno dla otoczenia jak i klientów.
Rozumiem, że błądzić to rzecz ludzka… ale do błędów trzeba umieć się przyznając, wyciągnąć z nich doświadczenie, konsekwencje, przyjąć z pokorą taką naukę.

Te osoby jednak tego nie rozumieją…
Po co zatem ich chęć wypowiedzi? zaistnienia? – nie wiem, i zrozumieć tego nie umiem.
Takie wypowiedzi przynoszą więcej szkody niż pożytku, przecież czytają to i klienci, i osoby postronne i ludzie z branży… ale jak ktoś powiedział, internet jest pełen „bzdur”.

Coraz trudniej zatem znaleźć dobre rzetelne rady, informacje czy podpowiedzi… a na pewno nie warto ich szukać na forach czy w mediach społecznościowych, lub należy mieć bardzo ograniczone zaufanie do tego typu informacji!

O tyle dobrze, że „forumowi wichrzyciele” jeszcze nie piętnują błędów innych – a sami robili dokładnie to samo, te same „gafy” tylko… już nie pamiętają 😉

 

Zima atakuje

05 gru

Jak to mawiają… „Uważaj o co prosisz? – bo może się to spełnić!”
Strasznie nie mogłem się doczekać w tym roku śniegu… Zima bez śniegu to jednak nie zima! No i… przyszła zima! i śnieg… Problem w tym, że śniegu napadało w ciągu 2 dni? a z… 20~25 cm.
A trzeba to odśnieżać…
Po drugim odśnieżeniu w ciągu dnia… już wolę zimę bez śniegu 😉
PS. i cały czas padał śnieg…

Zima Artur PISZCZEK
Zima Artur PISZCZEK
Zima Artur PISZCZEK
Zima Artur PISZCZEK

 

Reklamacja a kataklizmy i pogoda

09 wrz

Zapewne wielu z nas czytało, oglądało informacje o huraganach w USA i na Karaibach. Rodzi to pytanie co w takiej sytuacji jeśli mamy wykupione wczasy czy wycieczkę a zastanie nas (czego oczywiście nie życzę!) na przykład: huragan, tornado, trzęsienie ziemi, wybuch wulkanu, tsunami czy powódź…
Czy można to reklamować? Czy można uzyskać zadość uczynienie od organizatora wycieczki TourOperatora?

Reklamację napisać można zawsze i „na wszystko”. Oczywiście trzeba tu przestrzegać ustawowych terminów! ale to inny temat. Natomiast reklamację napisać można na każdy temat nawet na absurdalny! – inna kwestia czy taka reklamacja nie narazi nas na śmieszność i czy zostanie rozpatrzona pozytywnie. Rozpatrzona musi być – gdyż stanowi o tym sama… ustawa!

Art. 11a. 1. Organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie: …
3) siłą wyższą.

Art. 16b.
1. Jeżeli w trakcie imprezy turystycznej klient stwierdza wadliwe wykonywanie umowy, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym wykonawcę usługi oraz organizatora turystyki, w sposób odpowiedni dla rodzaju usługi.

4. W wypadku odmowy uwzględnienia reklamacji organizator turystyki jest obowiązany szczegółowo uzasadnić na piśmie przyczyny odmowy.
Podstawa prawna:
USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych oraz Dz. U. z 2016 r. poz. 187, 1334. 

Warunki pogodowe i kataklizmy, choć nie podane i nie wymienione wprost w samej ustawie, można tu zaliczyć jako „siłę wyższą”. Faktycznie nikt z nas nie jest wstanie samodzielnie spowodować tornada – prawda? Jest to zjawisko „wyższej natury”.
Ustawa o turystyce, nie definiuje też pojęcia: „siła wyższa” zatem co na ten temat słowniki? i wikipedia?
i tak:

Siła wyższa: „Zdarzenie niezawinione o charakterze żywiołowym, którego nie można było przewidzieć ani mu zapobiec, uchylające odpowiedzialność za powstała szkodę.”
(Mały słownik języka polskiego PWN 1968)

Siła wyższa: „Zdarzenie, którego nie można przewidzieć ani któremu nie można zapobiec„.
(www.sjp.pwn.pl)

Siła wyższa: … – ogólne określenie przyczyny sprawczej zdarzenia o charakterze przypadkowym lub naturalnym (żywiołowym), nie do uniknięcia, takiego, nad którym człowiek nie panuje…
Siła wyższa to zjawisko, które powoduje zwolnienie kogoś z odpowiedzialności. Jako przykład można podać powódź, huragan, trzęsienie ziemi, sztorm, śnieżyca itp. Siłą wyższą dla przedsiębiorstw komunikacyjnych, które w umowie deklarują przewiezienie kogoś, może być np. korek drogowy. Jeżeli w umowie zastrzeżono, że możliwe jest opóźnienie z powodu siły wyższej, to przedsiębiorstwo jest zwolnione z odszkodowania na rzecz przewożonej osoby.
Termin „siła wyższa” nie obejmuje jednak sytuacji, którym można było zapobiec wiedząc o naturze jakiegoś zjawiska, np. nie można usprawiedliwić odpowiedzialności za śmierć dzieci podczas burzy, gdy opiekun kazał im schować się pod drzewem, w które następnie uderzył piorun, gdyż uderzenie pioruna w samotne drzewo jest przewidywalne i prawdopodobne…
(pl.wikipedia.org)

Z definicji wynika więc, że nie można tego przewidzieć a co za tym idzie nie można za to odpowiadać!!!

W takiej sytuacji, organizator turystyki (TourOperator), nie może odpowiadać za żywioł naturalny. Nie mógł przewidzieć wystąpienia na przykład: Trzęsienia ziemi. TourOperator nie ma też możliwości, aby takie żywioły powstrzymać czy też zatrzymać np. tornado czyli mu zapobiec. Ma oczywiście możliwość skrócenia lub nawet przerwania danej imprezy turystycznej, ze względów na bezpieczeństwo uczestników (wyższa konieczność!) choć znane są przypadki, że turyści odmawiali takiej pomocy mimo grożącego im niebezpieczeństwa!
TourOperator, może też uprzedzać o takim zagrożeniu jeśli są informacje ogólnodostępne na taki temat, że dany rejon jest sejsmicznie aktywny. Co nie oznacza, że ma wpływ na sejsmikę czy trzęsienia ziemi (może takowe wystąpić ale równie dobrze nie musi wystąpić).
Zatem składanie reklamacji i skargi na w spawie wystąpienia kataklizmu czy żywiołu naturalnego, wydaj się być bezzasadne.

Jednak każda sytuacja reklamacji powinna być każdorazowo i indywidualnie rozpatrzona osobno.

 

Kupujemy ubezpieczenia turystyczne

05 sie

Polacy, nasi rodacy zaczynają powoli rozumieć, że ubezpieczać się trzeba. Coraz więcej podróżujemy, coraz więcej latamy, coraz więcej się… ubezpieczamy. I bardzo słusznie.
Obrazek powyżej pokazuje pewną tendencję wzrostową… około 3% rocznie.
Rozmawiając też z klientami, agentami, biurami podróży, mam prosty wniosek. Jest coraz mnie osób-klientów, którzy zastanawiają się:
– Czy warto się ubezpieczyć?
– Po co się ubezpieczać?
Zaczyna przeważać opinia, że ubezpieczenie jest to wręcz konieczności tylko: Jakie wybrać i „za ile”?
Tak więc świadomość mamy dobrą.

Inną kwestią są same elementy w danym ubezpieczeniu ich nazwy oraz co właściwie potrzebujemy, ale… to już oddzielny temat.

 

Kulturalnie aczkolwiek dotkliwie

28 lip


Czasem mamy ochotę powiedzieć komuś (czy przynajmniej pomyśleć sobie) „dosadnie” o komuś np. „Ty Idioto”, „Co za głupek” itd…

Z racji kultury, wychowania oczywiście nie wypada jednak tego powiedzieć tak i to wprost. I tu znalazłem bardzo ciekawy cytat (nie pamiętam kogo), który idealnie aczkolwiek dosadnie określa cudzą głupotę:

Cytat:

„Ciasnota horyzontów myślowych”.

Powiem chyba zacznę „kolekcjonować” tego typu określenia.
PS.
Nie każdy od razu zrozumie też, że go tym jednak bądź co bądź, ale obrażamy w inteligentny sposób!.

 

Polska a rozdwojenie jaźni

18 kw.


Powoli i stanowczo dochodzę do dziwnego wniosku, że w Polsce tu mieszkając i tu prowadząc własny biznes, trzeba chyba być nienormalnym? i to z rozdwojeniem jaźni…

Z jednej strony słyszę w telewizji, że stawiamy na polską gospodarkę, polskie firmy, innowacyjność. Zapewnia o tym Minister, Premier… no super! fajnie! dobry kierunek!
Z drugiej strony w realnym życiu, wszelkie instytucje kontrolne zaostrzają ilość kontroli, wyszukują wszelkie bzdurne możliwe sposoby, aby przedsiębiorce ukarać za wszelką cenę nawet kosztem bankructwa firmy… zwolnienia ludzi…

Z jednej strony mówi się,  że teraz będzie zgodnie z prawem, sprawiedliwie, porządnie, uczciwie…
Z drugiej strony zaczyna się ograniczać władzę sądowniczą, ZUS, PiP, US, ma mieć uprawnienia Kontrolne i jednocześnie Sądownicze (Oskarżyciel i Sędzia w jednym!), bez możliwości odwołania się do Sądu od takich decyzji…

Z jednej strony mówi się o zmianach na lepsze, uporządkowaniu wielu spraw…
Z drugiej strony wprowadza się bezsensowne zmiany, przepisy, chaos, bałagan, niepewność…

Normalnie jakby człowiek miał jakieś: rozdwojenie jaźni… ?

Jak to jest, że w innych krajach może być „normalnie”, że przedsiębiorca myśli o tym jak prowadzić firmę, rozwijać ją, pomnażać kapitał…
A u nas „walczy się” z urzędami, sądami, biurokracją, nieuczciwymi zleceniobiorcami, pracownikami, głupotą… a gdzieś na końcu prowadzi firmę, planuje jej rozwój…

 

Biegły Sądowy a nowa ustawa 2017

12 kw.

Od pewnego czasu czytam, że ma być nowa ustawa w sprawie Biegłych Sądowych. Ministerstwo Sprawiedliwości ponoć ma już gotowy nawet cały projekt „nowej” ustawy o Biegłych Sądowych. Można by powiedzieć – fantastycznie!
Ale jak tak sobie czytam to już chyba będzie z dziesiąty (10) projekt ustawy?, którego… i tak nie zrealizowano.

Jakie to nowości ministerstwo chce tym razem wprowadzać? A więc:

– Ma być weryfikacja biegłych przy wpisywaniu na listę konkretnego sądu, a wnioski o wpis na listę biegłych sądowych ma opiniować powołana przy ministrze sprawiedliwości specjalna Komisja Kwalifikacyjna. Zasiać w niej będą specjaliści z różnych dziedzin, reprezentanci instytutów badawczych oraz stowarzyszeń zawodowych. To właśnie członkowie tej Komisji ocenią kompetencje kandydata na biegłego.
Pytanie: A kto i jak „będzie weryfikował” i wybierał członków samej szacownej komisji? – Nie wiadomo!

– Sama lista biegłych sądowych ma być prowadzona centralnie, obecnie każdy Prezes Sądu Okręgowego prowadzi własną listę przy swoim Sądzie Okręgowym.
Uwaga: To akurat jest bardzo dobry i pomocny pomysł zarówno dla Biegłych jak i Sędziów. Obecnie mamy 45 Sądów Okręgowy i… 45 list Biegłych Sądowych. Teoretycznie jeśli ktoś chciałby być Biegłym w każdy sądzie okręgowym, musi wpisać się na każda z 45 list! Sędziowie natomiast będą mieli prostszy i łatwiejszy dostęp do Biegłego z nietypowej dziedziny. – OK ta zmiana jest słuszna.

– Wpis na listę biegłych (osoby fizyczne, instytucje naukowe oraz specjalistyczne) będzie ograniczony czasowo, a jego ważność będzie trwać maksymalnie pięć (5) lat. Po upływie tego okresu, Biegły będzie musiał ponownie udowodnić swoje zawodowe umiejętności i kompetencje.
Uwaga: Jest to obecnie praktykowane przez chyba większości Prezesów Sadów okręgowych, czyli nie jest to nic nowego.

– Nieuczciwi biegli będą usuwani z listy albo pozbawieni swojego wynagrodzenia za opinię, ekspertyzę. Wielkość kary będzie zależeć od stopnia przewinienia (np. biegły przedstawił sądowi fałszywą opinię czy też była ona jedynie nierzetelna).
Uwaga: Jak najbardziej jest to słuszne, Biegły musi być osobą uczciwą! – OK.
Pytanie: Kto będzie oceniał jakość opinii biegłego? – Nie wiadomo!
Pytanie: Kto będzie decydował o rzetelności samej opinii danego biegłego? – Też nie wiadomo!

– Biegły będzie musiał spełniać najwyższe wymagania, nie tylko posiadać gruntowną wiedzę w dziedzinie, w której będzie się chciał wypowiadać, ale również na bieżąco podnosić swoje kwalifikacje.
Uwaga: Słusznie, kwalifikacje trzeba podnosić. OK.
Pytanie: Jakie dokładnie „najwyższe wymagania” ma tu na myśli ministerstwo? – Nie wiadomo.

Jest to kolejne zaostrzenie wymagań stawiane kandydatom na Biegłego Sądowego i samym obecnym już Biegłym Sądowym. Ponieważ już od 15 kwietnia 2016 roku w procesach karnych jest nowe narzędzie do dyscyplinowania nieuczciwych biegłych, którzy chcą wpłynąć na wynik danej sprawy przedstawiając fałszywą swoją opinię czy też ekspertyzę. Biegłemu grozi za to nawet do: dziesięciu lat pozbawienia wolności!
Uwaga: Zbyt duże zaostrzenia mogą spowodować wręcz niedobór biegłych w wielu dziedzinach!
Pytanie: Czy nie jest to zbyt rygorystyczne podejście do samej osoby Biegłego Sądowego?
Pytanie: Czy kolejne zaostrzone wymagań nie spowodują „pewnego rodzaju strachu” czy Biegłym Sądowym w ogóle warto zostawać?

Dyskusja na temat reformy instytucji Biegłego Sądowego prowadzona jest już naprawdę od wielu lat. Co ciekawe domagają się tego nawet sami Biegli Sądowi, wskazując wiele nieuregulowanych spraw jak również podając też bardzo niskie stawki za wykonywaną opinię czy ekspertyzę.
Dla przykładu:
Proszę przeczytać 3 tomy akt sprawy (czyli 600 kart – 1 Tom to 200 kart), gdzie użyty język jest często wybitnie prawniczy i trudny do zrozumienia. A jeśli jest 10 tomów akt (2000 kart)?, 30 tomów akt (6000 kart)?
Za jedną (1) godzinę wykonywania opinii „szeregowy” Biegły Sądowy (czyli nie Profesor, nie Doktor itd…) minimalnie może otrzymać: 22,90 pln a maksymalnie może otrzymać… 32,39 pln! (stan na 2017 rok). Jak widać nie są to jakieś… „kokosy finansowe” prawda?

Badania, które monitorują rozprawy sądowe z udziałem biegłych sądowych w sposób jasny pokazują, że te zmiany są naprawdę bardzo potrzebne i konieczne.

Ponieważ:
W 91% badanych spraw zarówno sąd, jak i strony nie miały uwag do kompetencji Biegłego Sądowego.
W 72% spraw nie kwestionowano ustaleń wynikających z samej opinii Biegłego Sądowego.
W 26% spraw czyli w prawie co 4 sprawie, sąd decydował aby uzupełnić opinię Biegłego Sądowego.
W 17% spraw był powołany nowy, kolejny Biegły Sądowy praktycznie tej samej specjalności.

Ponadto:
W żadnym przypadku sąd nie odmówił Biegłemu Sądowemu wypłaty wynagrodzenia za sporządzoną opinię, nawet w przypadku gdy bardzo surowo ocenił jej jakość wykonania.
W 50% spraw sąd nie wyjaśnił dlaczego powołano Biegłego Sądowego.
Sąd podczas nie każdej sprawy, przyjmował od biegłych przyrzeczenie. Nawet jeśli były to osoby powołane jako Biegły „ad hoc” czyli spoza listy biegłych sądowych przy sądach okręgowych.
W prawie 25%, sąd nie dał biegłemu możliwości swobodnego odniesienia się do przedłożonej i wykonanej własnej opinii.

 

Statystyka Hotele w Polsce

21 mar

Nie tak dawno do pewnej opinii jako ekspert z zakresu turystyki, prowadziłem ciekawe badania. Między innymi uzyskałem dane na temat obecnej ilości hoteli w Polsce. Ponieważ nawet mnie troszeczkę wyniki zaskoczyły, postanowiłem przedstawić to szerzej.

Obecnie mamy w Polsce 2.870 hotele i są to hotele kategorii: 1*, 2**, 3***, 4****, 5**** czyli tak zwane powszechnie „gwiazdki od 1 do 5”.

 LP Województwo Ilość Hoteli
1 Dolnośląskie 322
2 Kujawsko-pomorskie 148
3 Lubelskie 118
4 Lubuskie 76
5 Łódzkie 119
6 Małopolskie 381
7 Mazowieckie 323
8 Opolskie 53
9 Podkarpackie 156
10 Podlaskie 56
11 Pomorskie 213
12 Śląskie 233
13 Świętokrzyskie 119
14 Warmińsko-mazurskie 121
15 Wielkopolskie 293
16 Zachodniopomorskie 139
   Ogółem:  2.870
 
 Liczba podmiotów, które świadczyły usługi hotelarskie w obiektach hotelarskich ogółem w podziale na województwa. Stan na dzień 21.03.2017 roku
 


Jak widać, najwięcej hoteli mamy w województwie: Małopolskim (381), Mazowieckim (323), Dolnośląskim (322). Szczerze pisząc stawiałem, że najwięcej hoteli jest jednak w Mazowieckim jako Warszawa stolica Polski i liczne atrakcje turystyczne.

Natomiast ogólnie, mamy 2.870 hoteli na terenie naszego kraju. Mówimy tu o hotelach jako wpisane do stosownego rejestru marszałka województwa i zgodnie z prawem używających nazwy: Hotel.

Licząc, że hotel ma minimalnie 10 pokoi, a każdy pokój minimum 2 miejsca noclegowe (pokój 2-ka) daje nam to: 57.400 miejsc noclegowych – podkreślam minimum! Czyli jest to wielkość zaludnienia średniego miasta w Polsce np. takiego jak Biała-Podlaska, Będzin, Piekary-Śląskie czy Zgierz. Jest to całkiem spora ilość.
Zakładając, że średnio hotel ma np. 30 pokoi, 2 osobowych mamy odpowiednio: 172.200 miejsca noclegowe. Co odpowiada ilości ludzi w takim mieście jak: Bielsko-Biała, Bytom, czy Olsztyn. To już robi wrażenie.

Należy do tego dodać pozostałe obiekty noclegowe: Schroniska, Pensjonaty, Motele, itd…
Czyli z naszą bazą hotelową w Polsce nie jest tak bardzo źle 🙂

 

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny

17 lis

Mamy kolejny bubel prawny czyli Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, problem w tym że… całkiem kosztowny. Oczywiście niekorzystny dla całej branży turystycznej oraz samych klientów!
Cóż jak nie wiadomo o co chodzi? – to chodzi o pieniądze!!!. Tylko dlaczego pieniądze nasze przedsiębiorców?
Ustawa „weszła do Sejmu” i została zatwierdzona w iście… sprinterskim czasie!
10.Czerwca2016 – Projekt wpłynął do Sejmu!
18. Sierpnia 2016 – Prezydent podpisał ustawę!!!
Czy to przypadek? że, prace były wykonane w okresie wakacyjnym, czyli nasilonej pracy Touroperatorów, Agentów i całej branży… Raczej Nie! Złośliwi mówią: „Dobrze, że ustawy nie wprowadzono i podpisano w nocy!?”

Pomijam zasadność całej ustawy, bo każdy wie ze można było to rozwiązać zupełnie inaczej: prościej i mniej kosztowo np. obowiązkowym ubezpieczeniem na wypadek bankructwa TourOperatora, co funkcjonuje na rynku od wielu lat!!! i to w różnych branżach.

Na czym polega bubel prawny?
W Ustawie i dalej w rozporządzeniu Ministra Sportu i Turystyki są podane określenia: „Państwa Europejskie”, „Państwa PozaEuropejskie” od przynależności danego kraju zależy… Wielkość obowiązkowej składki!

Moje Pytanie:
1) Jakie państwa?, terytoria? należy uznać za „Państwa Europejskie„, a jakie za „Państwa PozaEuropejskich„?
2) Na podstawie jakich przepisów prawa (DZ.U. Rozporządzeń, Dyrektyw UE, itp.), należy rozgraniczać podział terytorialny danego Państwa?
3) Jakimi wytycznymi należy się kierować podczas określania terytorium Europejskiego, PozaEurpejskiego?
4) Czy mają tu zastosowanie dane geograficzne, polityczne, zwyczajowe, podczas określania terytorium Europejskiego, PozaEurpejskiego?
6) Jak należy traktować państwa mające swoje terytorium na 2 kontynentach?
7) Jak należy dokładnie traktować takie państwa jak:
– Rosja (państwo leżące częściowo w Azji i częściowo w Europie),
– Turcja (państwo leżące częściowo w Azji i częściowo w Europie),
– Gruzja (państwo leżące w Azji? czy w Europie?),
– Kazachstan (państwo leżące częściowo w Azji i częściowo w Europie).

I z takimi właśnie pytaniami zwróciłem się do Ministerstwa Sportu i Turystyki.

tfg-2016-pis

 

Wysokie standardy

28 wrz

pilotDo tego wpisu zachęciło mnie pewne wydarzenie. Podczas rozmowy z jednym z biur podróży, które „poszukiwało” pilota wycieczek na wyjazd do…
Jego właściciel powiedział mi coś takiego:

„Wiesz pilot wycieczki może wsiąść na trasie…”
Dyplomatycznie nic nie powiedziałem, ale…  – No właśnie, ale nie!

Nie, Pilot Wycieczek nie może „wsiąść na trasie” jeśli turyści są już w autokarze, a sama wycieczka rozpoczęła się np. godzinę temu.

Dlaczego:
1. Jest to niezgodne z ustawą o turystyce! bo pilot wycieczek musi być od rozpoczęcia do końca wycieczki.
2. czyli… Jest to karalne! Szczególnie jeśli dotyczy wycieczki zagranicznej.
3. Pilot Wycieczek nie przywitał grupy, nie sprawdził obecności… czyli jest to też nieprofesjonalne.
4. Biuro Podróży, które tak postępuję troszkę… „nie wie co czyni”.

Oczywiście zakładam, że:
– jedzie na wycieczkę tylko jeden Pilot Wycieczek, które go nie ma bo jeszcze nie wsiadł,
– nie ma też innego przedstawiciela biura podróży, który np. mógłby być traktowany jako Pilot Wycieczek,
– kierowca nie jest Pilotem Wycieczek, nie jest przedstawicielem biura podróży!
Pilot Wycieczek owszem, może „wsiąść na trasie”, jeśli jedzie jako II (drugi Pilot Wycieczek – pomocnik) a od początku wycieczkę prowadzi inny pilot wycieczek – I Pilot Wycieczki, lub piloci wycieczek się zmieniają.
Po prostu grupa turystyczna nie może być bez opieki – sama sobie!

W branży turystycznej nie można być „średniakiem” lub średniej jakości, tu zasady są raczej bardzo proste: „Albo jesteś Dobrym Biurem Podróży / Pilotem Wycieczek, albo słabym i byle jakim”.

Niestety spotykam się z takim zachowaniem, gdzie „pilot wsiądzie na trasie”. Dla mnie to po prostu byle jakość i nigdy nie pozwoliłem sobie na takie zachowanie. Biuro Podróży, które nie trzyma wysokich standardów, wysokiego poziomu pracy i pozwala sobie na takie sytuacje raczej jest po prostu – nie poważne.
Ja osobiste jestem przeciwny takiemu postępowaniu.

 

Męczący Kraków

03 wrz

Kraków

Czasem tak się składa, że muszę wyjechać do Krakowa. Jest to piękne miasto królów i historii. Miałem nawet przyjemność mieszkać w Krakowie. Jednak obecnie takie wyjazdy są dla mnie już męczące. Niby jest blisko bo to niecałe 100 km, ale zwyczajowo do Krakowa jadę w podróż służbową więc jest stres, nerwy, niepewność. Dodatkowo słynny smog krakowski powoduje, że człowieka zaczyna zwyczajnie boleć głowa. Krakowskie korki to już tradycja tego miasta, ulice zatłoczone są strasznie.

Naprawdę z wielką ulgą „po Krakowie” wracam wtedy do swojego biura w Bielsku-Białej, w Beskidach.

 

Ile Polacy wydali na Urlop?

31 sie

Wczasy-morzeW tym roku spora ilość osób nie wyjechała zagranicę, a urlop spędziła w Polsce. Szacuje się, że było to około 15-20% osób. Kierunki zagraniczne, zmieniliśmy na polskie morze i góry. Zapewne wiele osób się teraz zastanawia:
– Ile Polacy wydali średnio dziennie na urlop?
– Jak to wpłynęło na nasze budżety domowe?
– Czy na urlop braliśmy kredyty czy też nie?
Jak wielu Polaków równie ja mam takie pytania. Zatem artykuł jak najbardziej na czasie jako podsumowanie polskich wakacyjno-urlopowych finansów.

Dziennie podczas urlopu Polacy wydawali 135 zł. We wrześniu ciężko związać koniec z końcem
Jolanta Korucu, MetroCafe.pl

Wrzesień, jest dla Polaków trzecim najtrudniejszym finansowo miesiącem, po grudniu i styczniu – wynika z badania BIG InfoMonitor i BIK wykonanego przez Instytut ARC Rynek i Opinie. Po urlopie wzrasta liczba nieopłaconych rachunków i opóźnienia w opłacie czynszu.

Na wyjazd wypoczynkowy w okresie wakacyjnym, licząc dojazd i zakwaterowanie, wydajemy średnio 1400 zł na osobę. Do tego dochodzą też bieżące wydatki choćby na jedzenie na mieście czy dodatkowe atrakcje, średnio 135 zł. Największe kwoty to domena osób do 34 roku życia – 164 zł oraz bezdzietnych. Oszczędnie, w porównaniu z innymi, podchodzą do wydatków osoby w wieku 45-60 lat, które na urlopie nie wyciągają z portfela dziennie więcej niż 110 zł.

Najwięcej zostawiamy w knajpach, najmniej na wynajem auta
Na co przeznaczamy wakacyjny budżet? Aż 37 proc. – zostawia największe pieniądze w restauracjach i knajpach, 29 proc. – wydaje najwięcej na zwiedzanie np. bilety do muzeów, 13 proc. – kupuje drogie pamiątki, 11 proc. – deklaruje, że dużą część pieniędzy pochłaniają wycieczki, a tylko 1 proc. – uważa, że wydają majątek na wynajem auta – wynika z badania.

Wakacje jednak z kredytu
Choć 88 proc. wyjeżdżających w tym roku na wakacje zamierzało sfinansować urlop wyłącznie oszczędnościami, to jednak nie wszystkim udało się zrealizować plan – wynika z badania wykonanego na zlecenie BIG InfoMonitor i BIK. Mimo że pożyczenie pieniędzy na wakacje brało pod uwagę 6 proc. Polaków, to ostatecznie zadłużył się co czwarty Polak.

Co roku z tego po powodu wrzesień jest trzecim, po grudniu i styczniu miesiącem w roku, w którym największy odsetek Polaków sygnalizuje kłopoty z opłacaniem bieżących rachunków. Na problemy z dopięciem domowego budżetu skarży się co ósmy ankietowany – 12 proc (w grudniu – 49 proc. osób, czy w styczniu – 29 proc.).

Od kogo pożyczamy na urlop?
Okazuje się, że najchętniej pożyczamy od rodziny i znajomych – odpowiedziało tak, aż 72 proc. badanych w przedziale wiekowym między 25 a 34 lata. Na banki jako źródło finansowania wyjazdu wskazuje 31 proc. badanych. Są i tacy, którzy idą po pieniądze na wyjazd do firm pożyczkowych, choć jest ich najmniej bo niespełna 9 proc.

Od rodziny i znajomych pożyczamy nie więcej niż 1000 zł, w firmach pożyczkowych od 500 do 1500 zł, a osoby decydujące się na zadłużenie w banku – najczęściej sięgają po sumy od 1000 do 3000 zł.

 
 

statystyka