RSS
 

Wpisy z tagiem ‘bo’

Nie: Musi – a Może!

02 mar

Pewna rozmowa telefoniczna skłoniła mnie do przemyślenia. Osoba czymś zainteresowana usilnie wmawiała mi, że ktoś coś „musi”, że ja coś „muszę”…
Otóż: Nie!
Praktycznie nic nie MUSIMY! ale… MOŻEMY!

np. Kurier nie MUSI a może przyjechać po paczkę! – i jest to subtelna ale… jednak różnica duża różnica!
Ponoć MUSIMY jedynie kiedyś umrzeć! 😉

No to definicja (sjp.pwn.pl):
Musieć
1. Być zmuszonym do czegoś, nie mieć wyboru.
2. Uznawać coś za potrzebne, uważać coś za swój obowiązek.
3. Koniecznie chcieć.
4. Być prawdopodobnym, być pewnym, np. Musiałeś o tym słyszeć.

Uwagi własne:
1. Zwykle mamy w danej sytuacji: możliwość wyboru.
2. Coś jest potrzebne, lub też nie… z obowiązku się wywiązujemy lub też nie.
3. Czegoś chcemy, pragniemy co nie oznacza, że to dostaniemy, mamy.
4. Prawdopodobieństwo wskazuje na pewną sytuacje co nie oznacza jej zaistnienie np. Mogłeś o tym nie słyszeć.

A co na to przepisy?
I tu mamy Kodeks Karny, który wręcz zabrania danej osoby do zmuszania! tak, tak, nie można nikogo zmuszać! do czegoś!

Dz.U.2017.0.2204 t.j. – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny
KK. Art. 191. Zmuszanie do określonego zachowania, zaniechania lub znoszenia.
§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 1a. Tej samej karze podlega, kto w celu określonym w § 1 stosuje przemoc innego rodzaju uporczywie lub w sposób istotnie utrudniający innej osobie korzystanie z zajmowanego lokalu mieszkalnego.
§ 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Ściganie przestępstwa określonego w § 1a następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Reasumując,
Nikt do niczego nie ma prawa nas zmuszać, czyli nie: Muszę / MUSIMY…. a MOGĘ / MOŻEMY.
Zmuszał do określonych czynności wbrew jego woli np. Pan swojego Niewolnika, jednak przypomnę tu, że niewolnictwo zostało zakazane ostatecznie w 1962 roku przez Ligę Narodów (poprzedniczka ONZ). Pierwszym państwem, które zniosło niewolnictwo była: Francja w 04.02.1794 roku a ostatnim krajem który zniósł niewolnictwo była Mauretania w 1981 r.
Z Polskich przepisów jasno tu też wynika, że przymuszanie kogoś do czegoś wbrew jego woli jest karalne! (pozbawienie wolności do lat 3!).

Zatem nie ma racji, ktoś kto mówi nam, że coś Musimy! 😉 …my Możemy!

 

Czy kocham nasz kraj?

22 cze

ILovePolaskaOstatnio znajoma z zagranicy zadała mi ciekawe pytanie:
– Artur, czy Ty kochasz swój kraj?
Na początku myślałem, że żartuje zadając mi takie pytanie, jednak… pytała poważnie.
Zastanowiłem się nad tym głęboko…
hmmm…. czy ja kocham swój kraj?
– Czy kocham kraj, z którego „uciekło” prawie 2 mln ludzi za lepszym życiem?
– Czy kocham kraj, w którym, prawo jest dla Bogatych a biedny się męczy?
– Czy kocham kraj, w którym, prawie każdego przedsiębiorce traktuje się jak złodzieja?

– Czy kocham kraj, w którym Politycy myślą najpierw o sobie, a potem o ludziach?
– Czy kocham kraj, w którym prawie wszyscy urzędnicy są jak święte krowy?
– Czy kocham kraj, w którym Ksiądz ma większą władze realną niż Wójt czy Burmistrz?
– Czy kocham kraj, w którym Minister MSW mówi: Polska to H… D… i kamieni kupa?
– Czy kocham kraj, w którym są afery? podsłuchy? a i tak nikt nie ponosi konsekwencji?
– Czy kocham kraj, w którym Państwo chce kontrolować każdego i dawać mandaty, kary?
– Czy kocham kraj, w którym Policja ma „zwiększać Limity Mandatów” wystawianych?
– Czy kocham kraj, w którym do Lekarza specjalisty muszę czekać po kilka miesięcy czy lat?
– Czy kocham kraj, w którym Urząd ZUS, US, PIP ma prawo „zgnoić”, zniszczyć człowieka bo się pomylił?
– Czy kocham kraj, w którym Kontrola PIP mówi, jak się nie podoba kontrola mogę jechać do Wielkiej Brytanii?
– Czy kocham kraj, w którym Sędzia, Prokurator, Poseł, Senator, ma immunitet łamie prawo i nic mu nie grozi?
– Czy kocham kraj, w którym film sensacyjny przypomina realizm?
– Czy kocham kraj, w którym Premier „wyemigrował” za lepszą kasą i posadą „na zachód” ?
– Czy kocham kraj, w którym Vice-Premier mówi: Praca za 6.000 zł? Tylko idiota za tyle pracuje!? (tak mało)
– Czy kocham kraj, w którym więcej płacisz podatku, składek, niż zarabiasz?
– Czy kocham kraj…
Mógłbym wyliczać i wyliczać

Czy ja kocham ten kraj?
Chyba:
„Niepotrzebna wcale mi – taka miłość do Krwi” 😉

Renata Przemyk

 
 

statystyka