RSS
 

Wpisy z tagiem ‘frustraci’

Będzie można zajmować konta z zagranicy

21 lip

Polski turysta narozrabiał w Hotelu w…
Oprócz wstydu, hotelarz chce obciążyć rezerwujące hotel biuro podróży za szkodę. To informacja która pomoże nieco biurom podróży w przypadku takich właśnie „niesfornych klientów” i  rozliczeń z hotelami np. za zniszczenia spowodowane przez turystę.

Rzeczpospolita, Marek Domagalski,
Właściciele hoteli w unijnych krajach łatwo zablokują konto bankowe Polaka, który zdemolował pokój.

Wierzyciel ścigający dłużnika z innego kraju będzie mógł zabezpieczyć pieniądze na jego koncie. Sprawi to europejski nakaz zabezpieczenia pieniędzy (nakaz). Wydany w jednym państwie Unii, będzie uznawany w całej Unii z wyjątkiem Danii oraz Zjednoczonego Królestwa. Prawnicy są zgodni, że wierzyciele dostaną do ręki groźną broń. Muszą jednak wykorzystywać ją odpowiedzialnie, aby nie obróciła się przeciwko nim.

Nowy nakaz ma być stosowany od 18 stycznia 2017 r. Tak wynika z projektu noweli kodeksu postępowania cywilnego, który wdraża unijne rozporządzenie nr 655 z 15 maja 2014 r. ustanawiające procedurę europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym w celu transgranicznego dochodzenia wierzytelności w sprawach cywilnych i handlowych.

Blokada pieniędzy
Zastosowanie nakazu oznacza blokadę pieniędzy na rachunku do wysokości długu, ale nie daje podstaw do wypłaty pieniędzy wierzycielowi. Uniemożliwia tylko ich wypłatę, wydanie czy ukrycie. I tym tłumaczy się wprowadzenie dodatkowych, równoległych do krajowych, rygorów.

Wierzyciel będzie mógł domagać się zabezpieczenia jeszcze przed wszczęciem procesu, a także w jego trakcie oraz po wydaniu orzeczenia zasądzającego zapłatę. W procedurze tej istotną rolę odegrają komornicy i banki, które będą m.in. udzielać informacji o kontach.

– Banki są przygotowane do tych obowiązków – zapewnia Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich. – Już teraz wykonują orzeczenia sądów zagranicznych, ale po uruchomieniu nowej procedury zapewne takich zabezpieczeń będzie więcej.

– Od kilku lat wskazywano w Unii, że brakuje narzędzia ułatwiającego zablokowanie pieniędzy na koncie w innym kraju – wskazuje Justyna Piasecka, komornik.
Zaskoczenie i ryzyko

Zdaniem Rafała Fronczka, prezesa Krajowej Rady Komorniczej, istotna jest tzw. procedura ex parte. Oznacza, że nakaz zabezpieczenia wydawany będzie bez udziału dłużnika. Dowie się o sprawie już po zajęciu konta.
– Egzekucja może być efektywniejsza – ocenia prezes.

Projekt przewiduje też procedurę uchylenia zabezpieczenia. Dla Kowalskiego jest i nieco lepsza wiadomość: jeżeli dłużnik jest konsumentem, do wydania nakazu właściwy jest tylko sąd państwa miejsca jego zamieszkania.

Gdy sąd, który wydał nakaz, ma siedzibę w państwie zajęcia konta czy kont, uchylenia lub wygaśnięcia nakazu dokonuje się zgodnie z prawem tego państwa. W innym przypadku przy użyciu specjalnej procedury i formularza.

Jest też zabezpieczenie przed nadużyciem nakazu. Gdy wierzyciel nie uzyskał jeszcze orzeczenia zasądzającego zapłatę, sąd, orzekając zablokowanie konta, nałoży na niego obowiązek złożenia takiej kaucji, która zapewni rekompensatę ewentualnej szkody dłużnika wynikłej w związku z nakazem.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Opinia
:
Andrzej F. Żurawski, adwokat
Jeżeli praktyka będzie odpowiadać założeniom rozporządzenia, to europejski nakaz zabezpieczenia da możliwość zabezpieczenia rachunków, zaskakując dłużnika, który dowie się o tym dopiero po zajęciu rachunku. Wierzyciel, chcąc skorzystać z tego rozwiązania, musi unieść jednak wiele obowiązków: wykazać, że bez tego zabezpieczenia dochodzenie jego roszczeń będzie utrudnione lub niemożliwe, a gdy roszczenie nie jest jeszcze stwierdzone orzeczeniem sądu, wykazać, że jest ono uzasadnione. W końcu ciąży na wierzycielu ryzyko zapłaty odszkodowania za szkodę wyrządzoną dłużnikowi w wyniku zawinionego nadużycia europejskiego nakazu zabezpieczenia.

 

Frustrat i krzyki

08 maj

Frustrat

Pracując „z ludźmi” spotykam wszelkiego typu zachowania ludzkie. Od osób bardzo miłych, uprzejmych i sympatycznych po wszelkiego rodzajów awanturników, frustratów, zarozumialców.

O ile jeśli ktoś jest zarozumiały to jest to jego własny problem, a ja niestety muszę tego słuchać. O tyle osób wylewających na mnie swoich frustracji po prostu nie rozumiem.
Takie zachowanie spotykam też bardzo często w sklepach kiedy klient „awanturujący się” wylewa swoje frustracje i niedowartościowanie na biedną kasjerkę. Gdyby jeszcze ta kasjerka miała jakąkolwiek winę, to może bym i to zrozumiał… ale drze się taki jeden, wyzywa, wulgaryzuje… Co przez to zyskuje? – nie wiem. A kasjerki winy w tym nic, wcale albo zero. Po co to robią? czemu ma to służyć? jaki w tym mają cel?

Frustraci chyba w taki właśnie sposób „dowartościowują się” wydzierając się na innych. Swoje niepowodzenia, presję, znerwicowanie, czy stres „wyładowują” na inne osoby pod byle pretekstem. Ich zachowanie zwykle jest na pierwszy rzut oka widoczne, wyglądają jakby ich coś miało „rozerwać” od środka, jacyś tacy nabuzowani, „zagotowani”, niespokojni.
Może to choroba a może zwyczajnie brak kultury… nie mam pojęcia. Najgorsze jest to, że takich osób zaczyna być coraz więcej i staje się to coraz bardziej nagminne.

Cóż, przykre to i smutne, że ludzie nie umieją sobie poradzić z własnymi emocjami i problemami „wylewając” złość na innych.

 
 

statystyka