RSS
 

Wpisy z tagiem ‘kierunki’

A może cała Ukraina?

04 lut

Co będzie się działo teraz po Krymie i Donbasie
Bardzo mądre i tęgie głowy zastanawiają się jak będzie wyglądała dalsza sprawa z Ukrainą, Krymem i Donbasem. Domysłów jest tysiące, wiele wariantów. Jak wiadomo przyszłości nie przewidzisz, ale… da się, nieco „rozpoznać” i zastanowić jak to się może rozwinąć…
Tu moje własne przypuszczenia na ten temat i kilka wariantów…

Rodzą się pytania:
– Czy w tej sytuacji wyjdą wojska Rosyjskie? Białoruskie z kierunku Białorusi?
– Czy wyjdą wojska Rosyjskie z kierunku Naddniestrza?
O niektórych możliwych wariantach agresji, pisałem już tutaj: https://arturpiszczek.wadi.pl/2015/03/18/332/

 

Ambitna strategia LOTu. Będzie taniej

13 wrz

Wygląda na to, że Polskie Linie Lotnicze LOT, budzą się ze snu… chcą stanąć do walki o polskich turystów na rynku lotniczym, zdominowanym obecnie przez tanie linie lotnicze RyanAir i  WizzAir. Przedstawiona ostatnio strategia LOT-u przez Prezesa Rafała Milczarskiego jest bardzo ambitna. Przypomnę tylko, że podobne ambitne pomysły dotyczyły w przeszłości już CentralWings oraz EuroLot i niestety nie udały się. Czy obecne pomysły uda się zrealizować? – zobaczymy. Pierwsze promocje LOT-u są bardzo ciekawe i dość nowatorskie jak na tą linię lotniczą. Dotychczas LOT uważany był za drogą i dość… zadufaną w sobie linią lotniczą jako narodowy polski przewoźnik.
Poniżej artykuł Pani Danuty Walewskiej na temat strategii LOT-u ogłoszonej na Forum Gospodarczym Krynica 2016.

lot

Ambitna strategia LOTu. Będzie taniej
Danuta Walewska – Rzeczpospolita

LOT zaprezentował we czwartek w Krynicy strategię do roku 2020. Do tego czasu linia chce osiągnąć trwałą rentowność i stać się liderem w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.
LOT zamierza w 2020 obsłużyć ponad 10 milionów pasażerów rocznie (dzisiaj ok. 5 mln), przynajmniej podwoić flotę i latać do nowych portów, głównie w Azji, ale także w USA, do Iranu i Kazachstanu.
Zdaniem prezesa linii wykonanie takiego planu jest realistyczne, jeśli zostanie oparte na 5 filarach: wykorzystanie potencjału rosnącego rynku (konserwatywna prognoza, to wzrost o 5 proc. rocznie), rozwój siatki połączeń i centrum przesiadkowego w Warszawie, walkę o pasażera (widać już agresywne promocje — w ostatnich dniach LOT zaoferował milion biletów po obniżonych cenach), wzrost efektywności oraz budowę zaangażowanego zespołu. To akurat może być trudne, skoro LOT oraz więcej pracowników zatrudnia za pośrednictwem spółki Lotnik1, czyli nie buduje lojalności oferując etaty.
Potencjał rynku
– Punktem wyjścia dla planu naszego dalszego rozwoju jest jak najlepsze wykorzystanie faktu, że rynek przewozów lotniczych w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej będzie rosnąć i to o wiele szybciej niż w innych krajach Europy. To dla nas ogromna szansa – mówił w Krynicy Rafał Milczarski, prezes LOT-u.
Większą siatką, niskimi cenami i poprawą produktu na pokładzie LOT zamierza odzyskać utracone udziały w rynku w Polsce do poziomu około 25 proc. Czyli przewiezienia w 2020 roku ponad 10 mln pasażerów, wobec 4,3 mln, które LOT przewiózł w 2015 roku.
– Rejsy długodystansowe to najbardziej dochodowa część biznesu lotniczego, a LOT jako jedyna linia lotnicza w regionie ma potencjał, by je rozwijać. Koncentrować będziemy się na rozwoju połączeń do Ameryki Północnej oraz do najważniejszych ośrodków biznesowych w Azji. Szczególnie interesujące z naszej perspektywy są połączenia do Azji Środkowej i na Bliski Wschód. Położenie Warszawy pozwala na stworzenie konkurencyjnej oferty połączeń do krajów takich jak Kazachstan czy Iran- mówił Rafał Milczarski.
17 października LOT poleci do Seulu. W przyszłym roku wróci połączenie do Newark, drugie co do wielkości lotnisko Nowego Jorku. Początkowo mają to być 4 rejsy tygodniowo, a od początku sezonu letniego 2017 zostanie dodany kolejny.
Wsparcie od Lotniska Chopina
Prezes LOT podkreślił, że strategia LOTu wymaga wsparcia Lotniska Chopina w Warszawie, bo więcej będzie pasażerów transferowych. — W miarę otwierania nowych połączeń dalekiego zasięgu, przybywać będzie też rejsów krótkodystansowych, szczególnie z Europy Środkowo-Wschodniej. Zakładamy, że odsetek pasażerów, którzy korzystają z przesiadek w Warszawie, wyniesie w 2020 roku około 50 proc. Lotnisko musi nadążać za naszym rozwojem, zapewnić odpowiednią infrastrukturę i przepustowość- mówił. Jego zdaniem docelowo konieczne będzie przeniesienie oferty na inne, centralnie zlokalizowane lotnisko w Polsce. Na razie jednak nie została podjęta decyzja, czy Centralny Port Lotniczy (CPL) w Polsce powstanie. Konkurencyjnym pomysłem jest powstanie duoportu składającego się z Lotniska Chopina i portu w Modlinie, tak jak jest to np w Mediolanie, Rzymie, Paryżu, Frankfurcie i Barcelonie.
Tanio, coraz taniej
LOT planuje również więcej promocji oraz rozwój oferty produktów i usług dodatkowych. — Koniec z wizerunkiem LOT-u jako drogiej linii lotniczej. Podróżowanie naszą linią może być tanie, ale i zapewniać to, czego nie oferują pasażerom linie nisko kosztowe, czyli możliwość bezpłatnego przewiezienia bagażu czy bezpłatnego poczęstunku na pokładzie – mówi Rafał Milczarski. Na razie LOT sprzedaje bilety w promocji 2 razy tygodniowo — w poniedziałki i środy. Dodatkowo organizuje akcje wyprzedażowe.
Linia chce w roku 2020 roku użytkować około 70 maszyn, w tym 16 Dreamlinerów i około 15 nowych samolotów wąskokadłubowych powyżej 150 foteli — wiadomo, że będą to Boeingi typu B737. Narzędzie, które pozwala na zwiększenie floty, to leasing operacyjny, który mniej obciąża finanse spółki, a daje większą dostępność i szybsze dostawy samolotów. Pierwsze Boeingi mają dotrzeć do LOTu w najbliższych miesiącach. – Jesteśmy na ostatnim etapie negocjacji w tej sprawie. Spodziewamy się także dostawy 2 nowych Boeingów 787 Dreamliner. Docelowo będziemy dążyć do uproszczenia i ujednolicenia naszej floty – tłumaczy Rafał Milczarski. To wyraźnie zapowiedź pozbywania się kolejnych Embraerów z siatki połączeń.
Nowe samoloty będą potrzebowały nowych pilotów. Do 2020 roku spółka zamierza pozyskać około 400 pilotów oraz ponad 1000 członków personelu pokładowego. — To wiąże się wypracowaniem rynkowego mechanizmu wynagradzania i motywacji osób, które z nami współpracują. Będziemy kładli duży nacisk na budowę dojrzałej kultury organizacyjnej, tworzenie jasnych i transparentnych ścieżek karier i zarządzanie talentami. Wszystko to oczywiście przy intensywnym otwartym dialogu ze związkami zawodowymi działającymi w naszej firmie – mówi prezes Milczarski.
Ciepło o Locie wypowiada się minister skarbu państwa, Dawid Jackiewicz, który chwali linię za wyjście ze strat i to już w połowie 2016 roku, co jego zdaniem mniejsza presję na jak najszybsze znalezienie inwestora dla narodowego przewoźnika. – Przychody LOTu wzrosły, więc może się okazać, że spółka może mieć nawet rok na spokojne poszukiwanie inwestora – mówił w Krynicy Dawid Jackiewicz cytowany przez PAP.
LOT po restrukturyzacji już zarabiał na lataniu. Za rok 2014 osiągnął zysk operacyjny w wysokości 99 mln złotych.

 

2015 dobry rok dla Biur Podróży

02 lut

TurystykaRzeczpospolita opublikowała ciekawy artykuł. Podaję treść, gdyż jest to bardzo dobra informacja oraz pewna „wróżba” co do roku 2016 i zagadnienia biur podróży. Myślę, że ten artykuł przekona osoby niepewne, bojące się o własne wakacje czy urlop, że Biura Podróży to jednak dobry wybór i nie ma co tu się bać z nich korzystać. Bankructwa w turystyce się zdarzają i to jest fakt, lecz prognozy na 2016 rok są optymistyczne i nie zapowiadają tego typu sytuacji. Chociaż nigdy nie można wykluczyć, że przez złe decyzje biznesowe takie czy inne biuro upadnie. Jednak 2016 rok będzie raczej udany dla branży turystycznej, więc można spać spokojnie jeśli kupiliśmy wymarzone wakacje.

Rzeczpospolita, autor: Adam Woźniak.
Liczba turystów wyjeżdżających w ubiegłym roku za granicę z biurami podróży zwiększyła się o 9%. O ile w burzliwym dla branży turystycznej 2012…

Jeśli trzy lata temu branżę destabilizowały bankructwa, to w roku 2015 – zamachy terrorystyczne, wymierzone w turystów w Tunezji i Egipcie. Dla biur podróży problemem była także antyterrorystyczna ofensywa w Turcji, co – zdaniem Travelplanet – stało się źródłem przesadzonych reakcji polskiego MSZ ostrzegającego przed wyjazdami do tego kraju. Mimo to, w szczycie ubiegłorocznego sezonu – czerwcu, lipcu i sierpniu padły frekwencyjne rekordy dekady. Oferta była wyjątkowo duża, natomiast średni wzrost kosztów rezerwacji – zaledwie symboliczny, na poziomie niecałych 2 proc. Za to w końcówce roku popyt na wycieczki radykalnie zmalał. Było to efektem zamachów w Paryżu oraz groźbach ataków terrorystycznych w europejskich stolicach w czasie okresu świąt i Sylwestra. W tej sytuacji 9-procentowy wzrost liczby wyjeżdżających w ciągu całego 2015 roku można uznać za całkiem niezły wynik.

Oferta last minute była w ubiegłym roku mniejsza niż rok wcześniej. – Przeceny wylotów były duże, ale nie tak jak w 2014 roku, ale przede wszystkim turyści wyraźnie chętniej niż rok wcześniej rezerwowali wakacje na więcej niż dwa miesiące przed wylotem – podaje w raporcie Travelplanet. Według multiagenta, turyści zdołali się już przekonać, że wczesna rezerwacja nie tylko daje cenę zbliżoną do ofert last minute, ale daje komfort wyboru kierunku i hotelu. Ten wzrost popularności wczesnych rezerwacji to już pogłębiająca się tendencja.

W ubiegłym roku, podobnie zresztą jak rok wcześniej, wieloletnia dominacja Egiptu bardzo mocno traciła na rzecz Grecji. Zmalała także popularność Tunezji. Rósł natomiast popyt na Hiszpanię i Włochy, a także na Bułgarię. Utrzymał się standard wypoczynku: blisko siedmiu na dziesięciu wyjeżdżających wybierało hotele cztero- i pięciogwiazdkowe. Zainteresowanie najtańszymi hotelami było natomiast marginalne.

W tym roku turyści będą chcieli wypoczywać przede wszystkim w krajach uznawanych za bezpieczne. Dlatego Ceny na bezpiecznych, europejskich kierunkach wyraźnie rosną, bo popyt na Hiszpanię, Włochy, Portugalię czy Grecję jest coraz większy. Nie tylko ze strony polskich turystów, ale np. niemieckich. Ci ostatni np. rezygnując z Turcji wybierają się na Półwysep Iberyjski lub Kanary, co będzie się przekładać na wzrost cen w tamtejszych hotelach. Według raportu Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelData z ostatniego poniedziałku, średnie ceny sierpniowych tygodniowych wyjazdów all inclusive dla dwóch osób na Teneryfę już podskoczyły w ostatnich dziesięciu tygodniach o 820 zł, na Fuerteventurę o 851 zł.

Z ostatniego raportu Polskiego Związku Organizatorów Turystyki wynika, liczba rezerwacji wycieczek do Hiszpanii w sezonie sprzedażowym 2015/2016 dokonywanych w systemie Merlin X podskoczyła w ujęciu rok do roku o 64 proc., do Włoch o 49 proc., do Portugalii o 76 proc. Z kolei sprzedaż wyjazdów do Egiptu poszybowała w dół o 70 proc., a w przypadku Turcji spadła o 72 proc. Poszukiwania zastępczych, tanich ale bezpiecznych kierunków pomogły w sprzedaży Bułgarii: popularność Burgas podskoczyła w porównaniu do ubiegłego roku o jedną trzecią.

 
 

statystyka