RSS
 

Wpisy z tagiem ‘miasta’

Fantastyka naukowa

06 wrz

Fantastyka-naukowa1
Bardzo lubię czasem zastanowić się nad przyszłością jak będzie rozwijała się technika. Jak będzie wyglądał świat: za 10, 20, 50 lat?
Co się zmieni w komunikacji między ludzkiej?
Czy faktycznie miasta nabiorą futurystycznych, kosmicznych kształtów?

W latach 1960, 1970 uważano, że w roku 2000 będziemy już „latać samochodami”. Nadal jednak spokojnie jeździmy po asfalcie. Owszem planowane są i obecnie przechodzą testy, samochody „samo jeżdżące” – gdzie nie wymagany jest udział kierowcy do prowadzenia.

Internet coraz bardziej oplata ziemię, w planach jest też bezpłatne Wi-Fi na cały świat.

Na razie wyzwaniem obecnych naszych czasów jest lot na Marsa. Możliwe, że ten sukces będzie osiągnięty w latach 2020-2030?

Pewien postęp techniki pokazują mi prezenty z dzieciństwa.
Ja jako dzieciak w wieku 12-13 lat, dostałem Walkmana… i to było coś!
Mój młodszy brat, w podobnym wieku dostał już Komórkę!
A moja córka w tym wieku dostała Tablet.

Kiedy zaczynałem interesować się komputerami pamięci były wielkości Kilo, i powoli wkraczało MEGA. Potem było GIGA… a teraz mam już TETRA… nawet nie pokazuję jaka to cyfra i ile zer w bajtach 😉

Chyba byłoby to tak:

kilobajt    kB     10³ = 1000
megabajt MB   106 = 1000²
gigabajt   GB    109 = 1000³
terabajt   TB    1012 = 10004

 

Rozwój Ekonomiczny Gminy

03 sty

KapusniaczekOglądałem ostatnio film „Kapuśniaczek” ze znakomitym Louis de Funès. Jest to wspaniała komedia francuska z 1981 roku. Jednak nie o samym filmie dzisiaj będzie, choć film polecam.

W czasie oglądania uderzyła mnie jedna sprawa, film z 1981 roku! przypominam, a już wtedy choć w komediowej oczywiście przerośniętej formie, mer miasteczka mówi o „rozwoju ekonomicznym gminy”.
Często się ostatnio mówi w naszym kraju, że Polska musi rozwijać się ekonomicznie, gospodarczo, technologicznie. Mówi się o innowacyjności naszej gospodarki, a tym czasem we Francji wiedzieli to już 35 lat temu! I o ile poszli dalej, zauważyli bowiem, że nie tylko cały kraj odgórnie musi się rozwijać, ale ten rozwój musi być na każdym poziomie, a szczególnie oddolnie, na poziomie osiedla, wsi, gminy, miasta… U nas jeszcze do końca do tego nie doszliśmy 😉 powiedzmy, że jesteśmy na etapie rozwoju miast, dużych miast.

Rozwój ekonomiczny gminy to bardzo ciekawa i trafna definicja, to oznacza, że nawet na najniższym szczeblu administracyjnym należy dbać o rozwój ekonomii tego obszaru. Tworzyć przyjazne warunki dla inwestycji, dobre możliwości rozwoju biznesowego, tworzyć infrastrukturę komunikacyjną, teleinformatyczną. Aby właśnie tu oddolnie powstawały firmy, była praca dla ludzi, był wypracowywany zysk, płacone były podatki…
Można by iść dalej rozwijać ekonomicznie, wioski, osiedla, dzielnice, ulice…

Czy rozwój ekonomiczny gminy czy osiedla ma to sens? – Tak.
Nie jestem specjalnym znawcą ekonomii, ale wiem że jeśli człowiek ma możliwość pracy we własnym miejscu zamieszkania z sensownymi zarobkami, to nie będzie wyjeżdżał zagranicę. Należałoby przemyśleć, jak taki „rozwój ekonomiczny” dzielnicy, osiedla, gminy pobudzić i jakie stworzyć mu przyjazne warunki. Jest to bardziej temat dla ekspertów, jednak dziwi mnie że mało się na to zwraca uwagę. Można by powiedzieć, że jest to prosta sprawa na zasadzie przysłowia: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Skoro nie umożliwiamy rozwoju na samym początku i na samym dole drobnych często nawet osiedlowych, czy dzielnicowych biznesów. Nie stwarzamy możliwości tym właśnie małym biznesom często oczekując cudów od polskich firm, nie oczekujmy że będziemy w Polsce mieli wielką przedsiębiorczość naszych obywateli. Skoro nie rozwijamy ekonomicznie gminy jak chcemy rozwinąć, miasto, powiat, województwo?
Francuzi wiedzieli o tym już wiele lat temu, w naszym kraju mówi się o „dogonieniu zachodniej Europy” ale po co? Nie lepiej ją przegonić? wyprzedzić?

I tu pasuje kolejne nasze przysłowie, jak mamy to zrobić skoro:
„Czego Jaś się nie nauczył za młodu? – tego Pan Jan nie będzie umiał na starość”.
Nie rozwijamy ekonomicznie gminy –> to jak mamy rozwinąć cały kraj?

 

 
 

statystyka