RSS
 

Wpisy z tagiem ‘wczasy’

Zwrot kosztów a Koronawirus.

27 lut

Zwrot kosztów za wycieczkę, wczasy a Koronawirus i Epidemia.

Od kilku dni, dostaję praktycznie te same podobne do siebie pytania czy to e-mailem, czy telefonicznie (odbieram tylko do 20:00).
1. Czy mogę zrezygnować z imprezy turystycznej: wczasów, wycieczki, wyjazdu do… ?
2. Czy dostanę 100% zwrotu jeśli zrezygnuję z wyjazdu, wycieczki, wczasów do… ?
3. Ile dostanę zwrotu jeśli zrezygnuje z wycieczki do…?
Kierunki są tu podawane różne: Chiny, Grecja, Niemcy, Włochy, Wietnam…

Taką „panikę pytań” wywołał KoronaWirus i przypadki zachorowań szczególnie we Włoszech w których to odnotowano 528 prawdopodobnych przypadków zachorowania (stan na: 27.02.2020 – WHO).

Zatem może zbiorczo i dokładnie postaram się tu odpowiedzieć.

Odpowiedź 1.
Tak, zrezygnować można w każdym momencie.
Również można się nie stawić na miejsce zbiórki wyjazdu, nie wsiąść do autokaru, do pociągu, do samolotu, czy na statek. Nie jest to przymus jechać na wycieczkę czy wczasy (chyba, że żona kazała? 😉 )… ale w przypadku ewentualnej rezygnacji trzeba liczyć się z możliwością utraty wpłaty lub ewentualnymi innymi kosztami.

Art. 47. 1. Podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej w każdym czasie przed jej rozpoczęciem.

Odpowiedź 2.
Ta odpowiedź jest trudniejsza!
A) Jeśli kupiłeś sobie samodzielnie bilety lotnicze, hotel i nazywasz to wczasami, wycieczką? – Bardzo mi przykro… Sam kupiłeś, Twoje ryzyko! Sam tracisz zapewne 100%!

B) Kupiłeś wczasy, wycieczkę w Biurze Podróży i chcesz zrezygnować bo np. boisz się KoronoWirusa.
Tu zakładamy tylko i wyłącznie sytuację zorganizowanych wyjazdów, wycieczek, wczasów zakupionych w Biurze Podróży (ToruOpertaora – Organizatora Turystyki czyli Biuro Podróży) i z tego tytułu Turysta ma pewne przywileje oraz ochronę.

Dz. U. z dnia 18.12.2017 roku Poz. 2361, Ustawa z dnia 24.11.2017 r „O imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych”
Art. 47.4.
Podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej przed rozpoczęciem imprezy turystycznej bez ponoszenia opłaty za odstąpienie w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Podróżny może żądać wyłącznie zwrotu wpłat dokonanych z tytułu imprezy turystycznej, bez odszkodowania lub zadośćuczynienia w tym zakresie

Czyli jeśli w miejscu do którego jedziesz wystąpiły: „nadzwyczajne okoliczności” lub jest to jego: „najbliższe sąsiedztwo” i ma to „znaczący wpływ” na realizację imprezy to tak, możesz zrezygnować bez kosztowo.
Nadzwyczajnymi okolicznościami, można uznać Epidemię ale… jeśli:
– Jest to teren oficjalnie ogłoszony jako teren Epidemii, ogłoszony w OFICJALNYM KOMUNIKACIE Instytucji Rządowych (miejscowego kraju: Ministerstwo Zdrowia, Sanepid itp.), instytucji i organizacji Międzynarodowych (WHO – Światowa Organizacja Zdrowia, ECDC – Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób) z dokładnie podanym obszarem, strefą: prowincja? miasto? region? dzielnica? itd.

Przykład:
Komunikat Ministerstwa Zdrowia ChRL podający, że Miasto Wuhan i jego strefa administracyjna jest objęta Epidemią, do strefy kwarantanny zostały zawieszone wszelkie połączenia (Autobusowe, kolejowe, lotnicze) a wjazd do miasta Wuhan odbywa się tylko i wyłącznie za okazaniem specjalnej przepustki. Miasto Wuhan jest otoczone kordonem Policji i Wojska, jest to strefa kwarantanny.

Znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej będzie to np. zamknięty obiekt, który mieliśmy zwiedzać ale właśnie na występowanie Epidemii (oficjalne!) jest nieczynny, zamknięty do zwiedzania.

Przykład:
W programie jest zwiedzanie świątyni, katedry, opery, stadionu w mieście Wuhan – niestety jest to niemożliwe, gdyż obiekty te są zamknięte, nieczynne do zwiedzania właśnie ze względu na Strefę Epidemii.

Wtedy TAK, zgodnie z ustawą można zrezygnować bez kosztowo.
W przypadku kiedy nie mamy do czynienia z oficjalną epidemią a jedynie przypadkami zachorowań: NIE, nie można zrezygnować bez kosztowo!

Odpowiedź 3.
Na to pytanie odpowiada punkt wyżej oraz zależy to od tego: kiedy rezygnujemy? z jakiego powodu rezygnujemy? oraz jaki zapis mamy w Umowie. I tak:

47.2. Podróżny może zostać zobowiązany do zapłacenia odpowiedniej i uzasadnionej opłaty za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej na rzecz organizatora turystyki. W przypadku nieokreślenia w umowie o udział w imprezie turystycznej opłat za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej wysokość tej opłaty odpowiada cenie imprezy turystycznej pomniejszonej o zaoszczędzone koszty lub wpływy z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych. Na żądanie podróżnego organizator turystyki uzasadnia wysokość opłat za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej.

47.3. W umowie o udział w imprezie turystycznej może zostać wskazana opłata za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej w wysokości zależnej od tego, w jakim czasie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej doszło do odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, od spodziewanych oszczędności kosztów oraz spodziewanego dochodu z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych. Opłata podlega potrąceniu z wpłaty dokonanej przez podróżnego.

Czyli możemy dostać 100% zwrotu, ale nie koniecznie!… bo mogą być tu też potrącone koszty za realnie poniesione już wydatki przez TourOperatora. Realnymi kosztami są np.
– Wstępna rezerwacja naszego Hotelu bezzwrotna a dokonana już u Hotelarza,
– Opłata za wykonanie Wizy, (Chociaż wiza to nie usługa Turystyczna!)
– Zakup biletów lotniczych w taryfie bezzwrotnej,
– Zakup biletów do Muzeum, zwiedzanych obiektów, itd…
Wszelkie koszty, które już wydał faktycznie i realnie TourOperator przygotowując naszą wycieczkę.

Co bardzo ważne!!!

Każda sytuacja rezygnacji i zwrotów wymaga oddzielnego, indywidualnego podejścia i rozpatrzenia oraz zbadania wszelkich szczegółów. W tym również i tych, czy nie jest to nadużycie możliwości rezygnacji zarówno przez Turystę jak i TourOperatora (Organizatora Turystyki – Biuro Podróży).

 

Fraszka Wczasy

21 lut

Taka fraszka:

Najlepsze wczasy? – Organizują je na San Escobar turystyki Asy.

 
Mapa San Escobar

 

Reklamacja a kataklizmy i pogoda

09 wrz

Zapewne wielu z nas czytało, oglądało informacje o huraganach w USA i na Karaibach. Rodzi to pytanie co w takiej sytuacji jeśli mamy wykupione wczasy czy wycieczkę a zastanie nas (czego oczywiście nie życzę!) na przykład: huragan, tornado, trzęsienie ziemi, wybuch wulkanu, tsunami czy powódź…
Czy można to reklamować? Czy można uzyskać zadość uczynienie od organizatora wycieczki TourOperatora?

Reklamację napisać można zawsze i „na wszystko”. Oczywiście trzeba tu przestrzegać ustawowych terminów! ale to inny temat. Natomiast reklamację napisać można na każdy temat nawet na absurdalny! – inna kwestia czy taka reklamacja nie narazi nas na śmieszność i czy zostanie rozpatrzona pozytywnie. Rozpatrzona musi być – gdyż stanowi o tym sama… ustawa!

Art. 11a. 1. Organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie: …
3) siłą wyższą.

Art. 16b.
1. Jeżeli w trakcie imprezy turystycznej klient stwierdza wadliwe wykonywanie umowy, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym wykonawcę usługi oraz organizatora turystyki, w sposób odpowiedni dla rodzaju usługi.

4. W wypadku odmowy uwzględnienia reklamacji organizator turystyki jest obowiązany szczegółowo uzasadnić na piśmie przyczyny odmowy.
Podstawa prawna:
USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych oraz Dz. U. z 2016 r. poz. 187, 1334. 

Warunki pogodowe i kataklizmy, choć nie podane i nie wymienione wprost w samej ustawie, można tu zaliczyć jako „siłę wyższą”. Faktycznie nikt z nas nie jest wstanie samodzielnie spowodować tornada – prawda? Jest to zjawisko „wyższej natury”.
Ustawa o turystyce, nie definiuje też pojęcia: „siła wyższa” zatem co na ten temat słowniki? i wikipedia?
i tak:

Siła wyższa: „Zdarzenie niezawinione o charakterze żywiołowym, którego nie można było przewidzieć ani mu zapobiec, uchylające odpowiedzialność za powstała szkodę.”
(Mały słownik języka polskiego PWN 1968)

Siła wyższa: „Zdarzenie, którego nie można przewidzieć ani któremu nie można zapobiec„.
(www.sjp.pwn.pl)

Siła wyższa: … – ogólne określenie przyczyny sprawczej zdarzenia o charakterze przypadkowym lub naturalnym (żywiołowym), nie do uniknięcia, takiego, nad którym człowiek nie panuje…
Siła wyższa to zjawisko, które powoduje zwolnienie kogoś z odpowiedzialności. Jako przykład można podać powódź, huragan, trzęsienie ziemi, sztorm, śnieżyca itp. Siłą wyższą dla przedsiębiorstw komunikacyjnych, które w umowie deklarują przewiezienie kogoś, może być np. korek drogowy. Jeżeli w umowie zastrzeżono, że możliwe jest opóźnienie z powodu siły wyższej, to przedsiębiorstwo jest zwolnione z odszkodowania na rzecz przewożonej osoby.
Termin „siła wyższa” nie obejmuje jednak sytuacji, którym można było zapobiec wiedząc o naturze jakiegoś zjawiska, np. nie można usprawiedliwić odpowiedzialności za śmierć dzieci podczas burzy, gdy opiekun kazał im schować się pod drzewem, w które następnie uderzył piorun, gdyż uderzenie pioruna w samotne drzewo jest przewidywalne i prawdopodobne…
(pl.wikipedia.org)

Z definicji wynika więc, że nie można tego przewidzieć a co za tym idzie nie można za to odpowiadać!!!

W takiej sytuacji, organizator turystyki (TourOperator), nie może odpowiadać za żywioł naturalny. Nie mógł przewidzieć wystąpienia na przykład: Trzęsienia ziemi. TourOperator nie ma też możliwości, aby takie żywioły powstrzymać czy też zatrzymać np. tornado czyli mu zapobiec. Ma oczywiście możliwość skrócenia lub nawet przerwania danej imprezy turystycznej, ze względów na bezpieczeństwo uczestników (wyższa konieczność!) choć znane są przypadki, że turyści odmawiali takiej pomocy mimo grożącego im niebezpieczeństwa!
TourOperator, może też uprzedzać o takim zagrożeniu jeśli są informacje ogólnodostępne na taki temat, że dany rejon jest sejsmicznie aktywny. Co nie oznacza, że ma wpływ na sejsmikę czy trzęsienia ziemi (może takowe wystąpić ale równie dobrze nie musi wystąpić).
Zatem składanie reklamacji i skargi na w spawie wystąpienia kataklizmu czy żywiołu naturalnego, wydaj się być bezzasadne.

Jednak każda sytuacja reklamacji powinna być każdorazowo i indywidualnie rozpatrzona osobno.

 

Rzetelność w Turystyce

22 cze

Solidna Firma Ostatnie statystyki pokazują, że 28% Polaków obawia się upadku biur podróży. Po części jest to zrozumiałe i budzi niepokój. W swojej pracy zawodowej spotykam faktycznie biura podróży, które delikatnie mówić „chyba nie wiedzą co czynią”. Według mnie w prosty sposób, takie biuro prosi się o kłopoty czy upadek. Zatem obawy polaków są tu faktycznie uzasadnione. Z własnych obserwacji mogę wymienić kilka powodów takiej nierzetelności czy też prostej drogi do upadku danego biura podróży, mówimy tu o biurach organizujących wycieczki, wyjazdy, wczasy czyli o TourOperatorach. Najczęstsze przyczyny to:

– Chęć zysku,

To chyba najczęstszy problem, chęć zysku za wszelką cenę. Niestety nie zawsze trzeba brać każde zamówienie, każdy kierunek aby zarobić bo jest klient czy grupa na wyjazd do… Kasa nie powinna być jedynym wyznacznikiem działania biura podróży, chociaż zarówno zamówienia publiczne jak i sami klienci oczekują czasem Cudów i Tanio! Niestety dany produkt, wycieczka, wczasy muszą mieć swoją cenę i wartość. Wkraczamy tu też na sferę etyczną danego właściciela biura podróży i jego podejście do własnego biznesu.

– Brak specjalizacji,
Biuro Podróży, które nie ma specjalizacji i robi wszystko i nic, może stosunkowo łatwo „poślizgnąć się” na rynku. Niestety nie da się być specjalistą od wszystkiego. Dane ukierunkowanie biura podróży pozwala wykonywać wycieczki lepiej, dokładniej i „fachowo” na danym kierunku. budowane są też kontakty z partnerami, kontrahentami, przewoźnikami na danym kierunku. Zatem specjalizacja danego biura podróży – przynosi tylko sama korzyści.


– Brak znajomości realiów,
Jeśli dane biuro podróży zaczyna wykonywać wycieczki, czy wczasy na kierunku o którym nie ma pojęcia, pracownicy biura nie byli w danym kraju, a dany kraj czy region to całkowicie im obszar nieznany to stosunkowo prosta droga do kłopotów. Tak naprawdę, wysyłani są wtedy turyści w nieznane. O ile w przypadku krajów Unii Europejskiej nie jest to jeszcze bardzo duży problem, o tyle w przypadku krajów egzotycznych, czy krajów Azji jest to… poważny problem. Przykładowo wysyłanie wycieczki na Białoruś, bez znajomości tego kraju to… wręcz głupota i narażanie turystów na problemy oraz nieudany wyjazd.

– Waluty i przewalutowanie,

To przyczyna, która nie koniecznie zależna jest od biura podróży. Różnice kursów mogą w sposób znaczny podwyższyć koszty, które wcześniej biuro kalkulowało jako znacznie mniejsze. Są to zwyczajowo koszty: Biletów, Hoteli, Restauracji, Atrakcji, zatem trzeba brać pod uwagę możliwość skoków kursu waluty. Można tylko częściowo się przed tym uchronić, ale jest to zawsze ryzyko wycieczek, wyjazdów, wczasów zagranicznych.

– Pracownicy i Piloci
,
Dobry pracownik, rzetelny, uczciwy, pracowity, „solidny”, jest w cenie i to nie tylko w turystyce, ale każdej branży. Pracownicy czy też Zleceniobiorcy (np. Piloci Wycieczek, Rezydenci) to bardzo często słabe gardło danego biura, przypadkowo zatrudniane osoby, bez wiedzy, kompetencji czy umiejętności. Nawet najlepiej przygotowaną wycieczkę, „położy” kiepski pilot wycieczek. Pracownicy, zleceniobiorcy to też obraz i wizerunek danego biura. A to jest bardzo ważne.

– Brak doświadczenia,
Jeśli mamy radosne marzenie, aby otworzyć własne biuro podróży i uda nam się uzyskać dotację z UE, Urzędu Miasta czy kredyt… To jeszcze nie oznacza, że będziemy swoją pracę wykonywali dobrze i dokładnie. Bez przygotowania, bez wiedzy, bez doświadczenia podróżniczego, może się okazać że takie biuro właśnie „nie wie co czyni”. Zatem odpowiednie wykształcenie, kontakty, znajomości, „rozpoznanie turystyczne” jest tu bardzo istotne i cenne. Czy dobrze zorganizuje nam wycieczkę ktoś kto niedawno sprzedawał kurczaki w sklepie, czy był fryzjerem? – pozostawiam to bez odpowiedzi.
Niestety takich biur podróży w ostatnim czasie powstało dość sporo i właśnie kończą im się pieniążki z dotacji, UE itd. Ogólnie przyjmuje się, że firma która jest na rynku więcej niż 3 lata jest firmą stabilną.

Podsumowanie,
To chyba pokrótce większość tematów problematycznych, oczywiście są i inne „grzeszki” jednak te wydawały mi się najbardziej rażące. Pominąłem tu takie oczywiste spawy jak posiadanie odpowiednich gwarancji ubezpieczeniowych czy uprawnień bo tego wymagają same przepisy. Z przykrością powiem, że przepisy bardzo często naginają same parafie i różne stowarzyszenia. O ile Parafie mogą organizować wyjazdy religijne do danych miejsc kultu o tyle „Pielgrzymka do Mongolii” czy „Pielgrzymka do Afryki” raczej budzą niepokój i to chyba jednak nadużycie przepisów. Mówiąc zwyczajnie, parafie bardzo często zwykłą wycieczkę – nazywają „pielgrzymką” :-/ Przypomnę że biura podróży mają zgody, gwarancje ubezpieczenia a… Parafie raczej nie.

 
 

statystyka